Rok 2011 w sporcie okiem polskieradio.pl

Rok 2011 był rokiem Novaka Djokovicia. Serbskiego tenisistę niedawno wybrano najlepszym sportowcem Europy – w pełni zasłużenie.

Serb miał fenomenalny sezon. Nadzwyczajny nawet, gdy spojrzymy na historię całego tenisa. Djoković wygrał trzy turnieje Wielkiego Szlema – Australian Open, Wimbledon, US Open. Nie poszczęściło mu się jedynie w paryskim Roland Garros, gdzie w półfinale przegrał z Rogerem Federerem. Ta porażka bolała szczególnie. Do meczu ze Szwajcarem - serbski tenisista miał bowiem fantastyczną serię 43 zwycięskich spotkań z rzędu. Lepszy wynik od Djokovicia w historii mieli tylko Guillermo Vilas (46 wygranych z rzędu w 1977 roku) i Ivan Lendl (44zwycięstwa w latach 1981/1982).

Mimo tego niepowodzenia - Novak zakończył sezon z kapitalnym bilansem 70 wygranych do 6 porażek, z czego większość z nich wynikała ze zmęczenia i kontuzji, które nękały go pod koniec roku. Djoković pobił też rekord wszechczasów w nagrodach pieniężnych za wygrane turnieje w sezonie. W 2011 na korcie zarobił 12,8 milionów dolarów. Od lipca Serb zasiadł na czele światowego rankingu tenisistów i nie opuścił go aż do teraz.

REKLAMA

Wydaje się, że w przyszłym roku tenisista z Belgradu też nie znajdzie dla siebie godnych rywali. Być może będziemy więc świadkami bicia przez niego kolejnych rekordów.

W Polsce rok 2011 będzie za to kojarzony z zakończeniem kariery przez Adama Małysza. "Orzeł z Wisły" zapisał się w historii skoków narciarskich jako jeden z najlepszych na świecie. 20 marca 2011 oddał ostatni skok w Pucharze Świata. Osiągnął 216 m na Letalnicy w Planicy. Natomiast 26 marca 2011 o godzinie 19:12 podczas benefisu Skoki do Celu w Zakopanem oddał ostatni skok w zawodowej karierze. O Małyszu wciąż jednak głośno. Już niedługo rozpocznie on bowiem zmagania w Rajdzie Dakar.

Tymczasem polscy fani skoków trzymają kciuki za następcę "Orła z Wisły" - Kamila Stocha. Już w pożegnalnym konkursie Małysza w Planicy pokazał, że będzie chciał go godnie zastąpić. Stoch wygrał konkurs na Letalnicy przed Słoweńcem Robertem Kranjcem i właśnie Małyszem. I choć w ubiegły sezon w tej dyscyplinie należał w pełni do Thomasa Morgensterna to w Polsce zostanie zapamiętany głównie poprzez pryzmat tej zmiany warty wśród polskich skoczków narciarskich.

REKLAMA

W temacie sportów zimowych nie można też zapominać o biegaczce narciarskiej - Justynie Kowalczyk. Choć ubiegły sezon Polka przegrała z Norweżką Marit Bjoergen - zanotowała kilka kapitalnych występów - w tym triumf w morderczym Tour de Ski.

Polska żyła też walką Tomasza Adamka z Witalijem Kliczko. 10 września 2011 roku Polak w 10. rundzie przez nokaut techniczny przegrał pojedynek o tytuł federacji WBC z Ukraińcem , który odbywał się na nowo-wybudowanej arenie na Euro 2012 we Wrocławiu. To potwierdziło dominację Kliczków w światowym boksie. W 2011 roku brat Witalija - Władimir pokonał bowiem Davida Haye’a, utrzymując tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA.

Rok 2011 to też historia wypadku polskiego kierowcy w Formule 1 - Roberta Kubicy. Do tego dramatycznego wydarzenia doszło 6 lutego 2011 podczas rajdu Ronde di Andora. Kubica uderzył lewą stroną samochodu w barierę, która przeszła przez ścianę grodziową pojazdu i przygniotła kierowcę. Kubica doznał wielomiejscowych złamań prawej ręki i nogi oraz uszkodzenia kości dłoni. Został zoperowany przez prof. Mario Igora Rossello. Lekarze musieli zatamować krwotok a następnie złożyli kości w uszkodzonej ręce i nodze. Operacja trwała siedem godzin.

REKLAMA

22 listopada 2011, Manager Polaka Daniele Morelli poinformował że Polak ma powrócić do ścigania w styczniu. Jednak tego typu informacje w ciągu roku pojawiały się co chwila. Nie wiadomo też w jakim zespole Polak miałby się ścigać. Najprawdopodobniej zniecierpliwiony nieobecnością Kubicy w ciągu całego sezonu team Lotus Renault zrezygnuje z jego usług.

Tymczasem na torach Grand Prix dominował zespół Red Bull Racing. Po raz drugi z rzędu kierowca tego teamu Niemiec - Sebastian Vettel wygrał mistrzostwo świata Formuły 1.

Nie można też zapomnieć o sukcesach polskich siatkarzy. W 2011 roku osiągnęli oni fantastyczne wyniki we wszystkich rozgrywkach, w których występowali. Reprezentacja kierowana przez Andreę Anastasiego zajęła 3 . miejsce w Lidze Światowej (1. Rosja, 2. Brazylia). Sukces został niezwykle ciepło przyjęty przez polskich fanów, którzy tłumnie przychodzili na finałowy turniej w hali na pograniczu Gdańska i Sopotu.  Polacy zajęli też 3. miejsce w mistrzostwach Europy (1. Serbia 2. Włochy), które rozgrywano w Austrii w Czechach. A na koniec roku zostali drugą drużyną Pucharu Świata w Japonii. Lepsi od nich okazali się tylko Rosjanie.

REKLAMA

Także w siatkówce klubowej polskie zespoły osiągały spore sukcesy. W Pucharze CEV – Asseco Resovia Rzeszów odpadła dopiero w półfinale, a ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała dopiero w finale z włoskim Sisley Treviso. Czwarte miejsce Jastrzębskiego Węgla w siatkarskiej Lidze Mistrzów także jest fantastycznym osiągnięciem tej drużyny.

Polska mogła też cieszyć się z nowego mistrza świata - Pawła Wojciechowskiego, który na lekkoatletycznych zawodach w południowokoreańskim Daegu zdobył złoto w skoku o tyczce.

Z kolei wicemistrzem świata w pływaniu na 100 m stylem motylkowym został Konrad Czerniak. Polak przegrał tylko z Michalem Phelpsem z USA. Czerniak zdobył też później dwa złote medale mistrzostw Europy na krótkim basenie w Szczecinie.

REKLAMA

Wicemistrzostwo świata zdobyła również kolarka górska - Maja Włoszczowska, choć zawodniczka CCC Polkowice w Champery broniła tytułu mistrzyni.

Jak zwykle wielkie emocje wzbudzała piłka nożna. Mistrzem Polski została Wisła Kraków, a wicemistrzem - niespodziewanie - Śląsk Wrocław, który prowadzi też w Ekstraklasie po rundzie jesiennej sezonu 2011/12. Tymczasem Puchar Polski zdobyła Legia Warszawa. Polskie kluby fantastycznie poradziły sobie też w europejskich pucharach. Legia i Wisła awansowały najpierw do fazy grupowej Ligi Europejskiej, a potem do fazy pucharowej tych rozgrywek. Dzięki nim po raz pierwszy od 41 lat polska piłka wiosną będzie miała dwie drużyny w europejskich pucharach. W 1/16 finału Ligi Europejskiej – Wisła Kraków zagra ze Standardem Liege, a Legia Warszawa ze Sportingiem Lizbona.

Tymczasem w kraju po kolei do użytku oddawane zostają stadiony wybudowane na przyszłoroczne mistrzostwa Europy w Polsce i na Ukrainie. Rekordy frekwencji bije Ekstraklasa.

REKLAMA

To jednak koniec dobrych wiadomości z rodzimego podwórka futbolowego. 3 maja 2011 roku po finale Pucharu Polski pomiędzy Legią a Lechem Poznań doszło do potężnej zadymy na murawie boiska w Bydgoszczy. Od tej pory totalną wojnę pseudokibicom wypowiedział rząd. Na razie jednak ciężko przewidzieć kto z tego starcia wyjdzie zwycięsko, a Euro 2012 tuż tuż.

Do kolejnego skandalu doszło w PZPN. Najpierw doszło do tzw. "afery orzełkowej". Związek zdecydował o usunięciu godła Polski z koszulek piłkarzy reprezentacji. Zamiast tego na strojach zawodników widniał nowy logotyp PZPN. Po wielu protestach i fali krytyki – orzełek powrócił jednak na koszulki piłkarzy.

Nie trzeba było długo czekać aż wybuchła "afera taśmowa" - po ujawnieniu nagrań podejrzanych rozmów działaczy związku. Według mediów mogą one nosić znamiona korupcji. Prokuratura wszczęła już śledztwo w tej sprawie a w samym PZPN taśmy zachwiały pozycją prezesa związku - Grzegorza Laty i doprowadziły do odwołania sekretarza piłkarskiej centrali - Zdzisława Kręciny. To jednak nie spowodowało kolejnych zmian w związku i wydaje się, że choć mocno osłabiony PZPN - starty beton związkowy przynajmniej do Euro 2012 utrzyma się na swoich pozycjach.

REKLAMA

Światowa piłka stała z kolei pod znakiem FC Barcelony. Drużyna Josepa Guardioli po raz trzeci z rzędu zdobyła mistrzostwo Hiszpanii, Superpuchar Hiszpanii, wygrała finał Ligi Mistrzów z Manchesterem United (3:1), zdobyła Superpuchar Europy, a ostatnio też klubowe mistrzostwo świata po zwycięstwie z triumfatorami Copa Libertadores – brazylijskim Santos FC (4:0).

Kataloński klub ostatnio tradycję sprzedaje za pieniądze. Barcelona zrezygnowała z prowadzenia drużyny baseballowej, która miała 80-letnią tradycję, zgodziła się na reklamę Qatar Foundation na swoich strojach, choć wcześniej nie czerpała zysków ze sprzedaży powierzchni reklamowej na koszulkach piłkarzy, a ostatnio „Blaugrana” każe płacić za oglądanie treningu drużyny.

Wbrew temu co twierdzą fani tej drużyny (w tym wielu komentatorów sportowych) - jest to już tylko klub, choć niektórzy twierdzili, że coś więcej. Niemniej jednak jest to klub obecnie piłkarsko najlepszy na świecie.

REKLAMA

W innych rozgrywkach europejskich triumfowali Portugalczycy. W finale Ligi Europejskiej FC Porto pokonało Bragę 1:0.

Niesamowite emocje piłkarskie wzbudzał tez tegoroczny Copa America. Ku zaskoczeniu wszystkich na turnieju w Argentynie triumfował Urugwaj, który w finale pokonał Paragwaj. Trzecie miejsce zajęli piłkarze Peru. Kompletnie bez formy byli gospodarze turnieju i inni faworyci - Brazylijczycy.

W 2011 roku odbyły się też piłkarskie mistrzostwa świata kobiet. Wygrała Japonia, przed USA i Szwecją.

Świat koszykówki żył głównie loackautem w NBA, choć trzeba też nadmienić, że zakończony w 2011 roku sezon wygrali zawodnicy Dallas Maverics z Miami Heat w NBA, a Eurobasket na Litwie zdominowali Hiszpanie przed Francją i Rosją.

Mistrzostwa świata rozgrywano w hokeju na lodzie. Na turnieju w Słowacji z pierwszego miejsca radowali się Finowie. Na drugim miejscu byli Szwedzi, a na trzecim - Czesi.

REKLAMA

Niestety światem hokeja na lodzie wstrząsnęła w tym roku potężna tragedia. 7 września 2011 doszło do katastrofy Jaka-42, który po starcie spadł na teren lotniska w Jarosławiu, W katastrofie zginęli hokeiści miejscowego Lokomotiwu (trzykrotni mistrzowie Rosji), udający się do Mińska na mecz kontynentalnej ligi z tamtejszym Dynamem. Śmierć ponieśli m.in. kapitan drużyny, czeski mistrz świata z 2010 roku Karel Rachunek (32), słowacki trzykrotny uczestnik Meczu Gwiazd NHL Pavol Demitra (36), i pochodzący z Polski bramkarz reprezentacji Szwecji Stefan Daniel Patryk Liv (30). Łącznie zginęło 44 z 45 osób na pokładzie samolotu - w tym wszyscy zawodnicy pierwszej drużyny Lokomtivu i czterech zawodników zespołu młodzieżowego.

Tymczasem Belgia pożegnała w tym roku kolarza - Woutera Weylandta, który zginął tragicznie w maju podczas wyścigu Giro d’Italia. 9 maja 2011 roku belgijski kolarz spadł z roweru na zjeździe 20 kilometrów przed metą i uderzył głową w asfalt. Mimo akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować

Tragedia nie ominęła też Polski. 27 maja zmarła Małgorzata Dydek, ceniona i lubiana koszykarka, która grała w lidze polskiej i amerykańskiej. Była najwyższą - 213 centymetrów - zawodniczką w historii WNBA. Była też najskuteczniejszą blokującą. W plebiscycie włoskiej "La Gazzetta dello Sport" w 1999 roku została uznana za najlepszą zawodniczkę.

REKLAMA

Co nas czeka w 2012?

Miejmy nadzieję, że w 2012 roku przyjdzie nam informować tylko o przyjemnych wydarzeniach. Na pewno w centrum uwagi znajdzie się turniej Euro 2012 rozgrywany w Polsce i na Ukrainie, a także igrzyska olimpijskie w Londynie. Już teraz zapraszam do śledzenia przygotowań do tych imprez na stronach działu sportowego portalu polskieradio.pl.

Skomentuj podsumowanie roku na blogu Marcina Nowaka - Na Spalonym

Marcin Nowak, polskieradio.pl