Wakacje first minute? Przygotuj się na najgorsze
Amatorzy ofert first minute mogą się mocno zdziwić, gdy będą musieli sporo dopłacić do swoich tanich wakacji. Można się przed tym ustrzec.
2012-01-11, 10:30
Posłuchaj
Kryzys w Unii Europejskiej, kłopoty Węgier i ogólna niechęć inwestorów do ryzyka osłabiają naszą walutę.
Jak to wpływa na każdego Polaka? Większość kredytobiorców, którzy zdecydowali się na zadłużenie w obcej walucie, odczuwa to dotkliwie. Jednak słabość złotego może dotknąć każdego z nas. Na pewno wielbicieli wyjazdów na narty w Alpy: większość ofert jest znacznie droższych niż rok wcześniej.
Podobnie może być z wyjazdami na wakacje. Tu warto szczególnie przy wcześniejszej rezerwacji przygotować się na nieoczekiwane dopłaty. Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millenium, ostrzega, że nasza waluta nadal może się osłabiać, a to oznacza, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że biura turystyczne będą miały przesłanki do podnoszenia cen już wykupionych wycieczek. Warto zatem dokładnie przeczytać umowę - to tam operatorzy zastrzegają sobie możliwość podniesienia ceny swojej oferty.
Jan Korsak, prezes Polskiej Izby Turystyki, radzi, że jeśli chcemy ustrzec się przed nieoczekiwanymi kosztami, warto szukać ofert, które mają niezmienną cenę. Choć jest także inne wyjście. Można nabyć specjalne ubezpieczenie. To oczywiście dodatkowy koszt, choc przy obecnej zmienności na rynku walut może się opłacać.
REKLAMA
Więcej o dużej zmienności na rynkach walut i ich wpływie na nasze finanse w "Biznesie w Jedynce" na antenie Pierwszego Programu Polskiego Radia.
Więcej o tym wszystkim, co w związku z kryzysem może dotyczyć każdego z nas, dowiedzieć się można w serwisie "Stop kryzysowi".
ab
REKLAMA