Nieoficjalnie: Liga Arabska przedłuży misję w Syrii
Liga Arabska prawdopodobnie przedłuży kontrowersyjną misję obserwatorów w Syrii. Tak wynika z nieoficjalnych informacji podawanych przez arabskie media, powołujące się na dyplomatów.
2012-01-21, 10:26
Posłuchaj
Decyzja w tej sprawie ma zapaść jutro w Kairze. Zbierają się tam ministrowie spraw zagranicznych państw należących do Ligi.
Liga Arabska wysłała do Syrii ponad 150 obserwatorów. Jednak od momentu przyjazdu wysłanników do Syrii poziom przemocy w kraju jeszcze się podniósł. W czasie pobytu obserwatorów zginęło kilkaset osób. Jeden z przedstawicieli Ligi zrezygnował z pracy, bo stwierdził, że misja jest nieskuteczna i sterowana przez syryjski reżim.
W czwartek skończył się czas dany wysłannikom Ligi. Oni sami nie chcą mówić, co będzie dalej. - O losie misji zdecydują ministrowie - podkreśla jeden z obserwatorów Dżafar Kadida. Szef misji ma jutro przedstawić raport z prac wysłanników. - Nie wiemy, co oni tam robili przez miesiąc. Stąd ten raport będzie bardzo ważny dla wiarygodności Ligi - mówi Nadim Houry z Human Rights Watch.
Syryjska opozycja chce, aby Liga Arabska zwróciła się o pomoc do ONZ, ale według źródeł dyplomatycznych, Liga podejmie jedynie decyzję o przedłużeniu misji o kolejne cztery tygodnie.
REKLAMA
ONZ ocenia, że od początku konfliktu w Syrii zginęło co najmniej 5 tysięcy osób. Wczoraj w kilku miastach Syrii doszło do wielotysięcznych demonstracji. Syryjczycy domagali się wypuszczenia na wolność wielu swoich rodaków, zatrzymanych od czasu wybuchu pierwszych zamieszek w marcu ubiegłego roku. Opozycja twierdzi, że reżim prezydenta Baszara al-Assada może przetrzymywać za kratkami nawet 40 tysięcy więźniów politycznych.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
sg
REKLAMA