Radom: awaryjne lądowanie szkoleniowego "Orlika"
Dwóm pilotom z 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu nic się nie stało.
2012-02-01, 18:01
Posłuchaj
Podczas podejścia do lądowania załoga samolotu szkoleniowego "Orlik" stwierdziła brak możliwości wypuszczenia podwozia. Było to niemożliwe także przy użyciu trybu awaryjnego - poinformował zastępca rzecznika prasowego Dowództwa Sił Powietrznych mjr Jakub Block.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Według rzecznika po zużyciu paliwa piloci wykonali procedurę lądowania awaryjnego na pasie zapasowym wojskowego lotniska w Radomiu, zachowano przy tym obowiązujące przepisy i procedury, m.in. przed przyziemieniem silnik został wyłączony.
- Pilotom nic się nie stało. Samolot został uszkodzony w niewielkim stopniu - powiedział Block. Przyczyny incydentu ustala Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Samoloty typu "Orlik" wykorzystywane są do szkolenia podchorążych Wyższej Szkoły Sił Powietrznych w Dęblinie. Loty szkoleniowe odbywają się w Radomiu.
IAR,PAP,kk
REKLAMA