Zakopane: lekarze walczą o życie turysty
Mężczyzna został znaleziony przypadkowo przez patrol pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego.
2012-02-11, 13:02
Posłuchaj
Podczas rutynowego patrolu pracownicy TPN natknęli się na ślady butów w śniegu w bardzo rzadko odwiedzanej zimą części Tatr. Zaintrygowani tym, poszli śladami i doszli do jednego z szałasów w Tatrach w rejonie doliny Olczyskiej.
- W środku znaleźli skrajnie wyczerpanego i wychłodzonego mężczyznę. Akcja potoczyła się dość szybko, z użyciem śmiegowca - powiedział Piotr Bednarz dyżurny ratownik TOPR.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Nie udało się ustalić personaliów turysty. Nie miał on przy sobie żadnych dokumentów a nadal nie ma z nim kontaktu. Lekarze podkreślają, że jego stan jest bardzo poważny. Mężczyźnie grozi mu amputacja kończyn.
W Tatrach miniona noc była bardzo mroźna - temperatura tak w górach, jak i Zakopanem spadła poniżej minus 20 stopni. TOPR przypomina, że w Tatrach przy wiejącym wietrze wychłodzenie organizmu następuje bardzo szybko. Każda wyprawa w góry, przy tak niekorzystnych warunkach, dla niedoświadczonego turysty wiąże się z ogromnym ryzykiem.
IAR,kk
REKLAMA