"Staruch" zagrał policji na nosie?

Jedynie pięć osób spośród zgromadzonych pod stadionem Legii trzech tysięcy wyruszyło pod Stadion Narodowy w demonstracji kibiców.

2012-02-11, 18:47

"Staruch" zagrał policji na nosie?
Kibice Legii pod Stadionem Narodowym w Warszawie. Foto: PAP/EPA/Szymański

Posłuchaj

Radomir Czarnecki PR o manifestacji kibiców
+
Dodaj do playlisty

Marsz miał stanowić protest wobec odwołania meczu o Superpuchar na Stadionie Narodowym oraz polityki rządu wobec kibiców piłkarskich.

Po godzinie 16 fani stołecznej drużyny zaczęli gromadzić się pod stadionem Legii. W ciągu godziny przybyło ich około trzech tysięcy. Wybuchom petard i rac świetlnych towarzyszyły antyrządowe okrzyki, nawiązujące do odwołania meczu o Superpuchar pomiędzy Legią i Wisłą.

Następnie przywódca kibiców Piotr Staruchowicz ogłosił, że wszyscy fani mają się rozejść do domów, a grupa pięciu osób przejdzie ulicami miasta pod Stadion Narodowy. W ten sposób, jak mówił, fani mieli zakpić z policji, która na sobotni wieczór zgromadziła nadzwyczajne siły. Według nieoficjalnych informacji ulice miasta miało zabezpieczać pięć tysięcy funkcjonariuszy.

"Oni kpią z nas, my zakpimy z nich" - krzyczał "Staruch".

REKLAMA

Pięciu przedstawicieli grupy kibicowskiej ruszyło w stronę Stadionu Narodowego w eskorcie siedmiu radiowozów policji. Kilka innych radiowozów blokuje Most Łazienkowski i Wał Miedzeszyński.

Reszta kibiców pod stadionem Legii była zdezorientowana i powoli zaczęła się rozchodzić, kilkudziesięciu z nich ruszyło trasą demonstracji, jednak w odległości kilkuset metrów za pierwszą piątką demonstrantów.

Do stolicy zapowiadali swój przyjazd również kibice krakowskiej Wisły, ale ostatecznie odwołali swoją manifestację.

>>> Kibice Wisły odwołali spacer po stolicy

REKLAMA

Planowany na sobotę 11 lutego mecz Legii Warszawa z Wisłą Kraków miał być pierwszym sportowym testem Stadionu Narodowego, otwartej oficjalnie 29 stycznia głównej polskiej arenie Euro-2012. Jednak wobec negatywnej opinii policja w kwestii systemu łączności na obiekcie w środę prezes Ekstraklasy SA Andrzej Rusko zdecydował o odwołaniu imprezy.

 

ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej