PŚ szpadzistek: Polka najlepsza w Budapeszcie

W drodze do finału Bereza, która przed tym turniejem była sklasyfikowana na 58. miejscu w świecie, zwyciężyła m.in. najwyżej notowaną z Polek Magdalenę Piekarską (AZS AWF Warszawa) 15:9 oraz złotą medalistkę ubiegłorocznych mistrzostw globu w Katanii Chinkę Na Li 15:12.

- Gdy dodamy do tego wygraną w ćwierćfinale z mistrzynią świata z Paryża z 2010 roku Francuzką Maureen Nisimą oraz półfinałowe zwycięstwo nad wielce utalentowaną ubiegłoroczną juniorką z Estonii Eriką Kirpu 15:14, to sukces Gośki ma jeszcze lepszy smak. To naprawdę wielkie osiągnięcie. W stolicy Węgier wystąpiła bowiem cała światowa czołówka - powiedział dyrektor sportowy PZS i były trener klubowy Berezy Michał Morys.

Wcześniej polska szpadzistka nigdy nie stanęła na podium zawodów PŚ. Najwyższe - szóste miejsce - zajęła w Luksemburgu w 2007 roku.

Wciąż wysoko

Piekarska uplasowała się na 18. miejscu. - Choć przed rokiem w Budapeszcie wygrała, więc teraz straci sporo punktów, to w rankingu światowym wciąż będzie zajmować miejsce zapewniające olimpijską kwalifikację - wyjaśnił Morys.

REKLAMA

Miejsca pozostałych Polek w turnieju głównym: 35. Natalia Królak 39. Małgorzata Stroka (obie AZS AWF Warszawa), 48. Renata Knapik (KKS Kraków).

 

mr