„Minister sportu – kobieta to ciągle nie jest norma”
Nie każdy kto debiutuje i ma nieszczęście być kobietą w polityce, zasługuje na takie nieustanne lanie – premier Donald Tusk bronił minister Joanny Muchy.
2012-02-27, 13:37
Donald Tusk po spotkaniu z resortem sportu po 100 dniach rządu powiedział, że właściwym testem dla nowej minister będzie pierwsze duże sportowe przedsięwzięcie mecz Polska-Portugalia na Stadionie Narodowym.
Powiedział, że osoba Joanny Muchy budzi dużo emocji i że była ona „szczególnie ostro testowana przez media i przez zdarzenia w ciągu ostatnich dni”. - Po pierwsze w polskiej ciągle męsko-szowinistycznej tradycji minister sportu kobieta to nie jest jakaś norma i reguła – mówił Tusk. Po drugie wskazał, że stoi przed nią największe chyba wyzwanie logistyczne, sportowe w naszej historii, Euro 2012.
Premier poprosił o odrobinę więcej zaufania wobec Joanny Muchy. - Na ocenę tego resortu przyjdzie jeszcze czas – powiedział.
Joanna Mucha powiedziała, że priorytetem jej resortu jest przygotowanie do Euro 2012. Poinformowała, że 15 maja Polska ma osiągnąć stan gotowości do Euro 2012.
REKLAMA
Minister dodała, że zamknięto komitet ds. bezpieczeństwa, który funkcjonował we wcześniejszych latach i któremu szefował były wiceminister Adam Rapacki. Na jego miejsce powołano komitet ds. koordynacji przygotowań do turnieju.
Joanna Mucha podkreśliła, że będzie odpowiedzialna za koordynację przygotowań i osiągnięcie gotowości do Euro. Natomiast za bezpieczeństwo odpowiada minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki.
Minister zapowiedziała odtajnienie kontraktów prezesów Narodowego Centrum Sportu i spółki 2012.pl - jest to możlwe, gdyż uzyskała zgodę od wszystkich członków zarządu. Stanie się to, gdy rady nadzorcze podpiszą korekty do kontraktów prezesów – zaznaczyła.
REKLAMA
Premier na konferencji po spotkaniu z minister sportu zapowiedział też kontynuację programu Orlik i wzmocnienie wsparcia państwa najbiedniejszych gmin przy budowie tych boisk.
agkm
REKLAMA
REKLAMA