W Polsce nie trzeba zgłaszać wycieku danych
Wojciech Rafał Wiewiórowski (GIODO) mówi, że o kradzieży danych dziennikarzy z elektronicznego biura prasowego stołecznej Legii wie na razie tylko z informacji w mediach.
2012-03-08, 08:40
Posłuchaj
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych Wojciech Rafał Wiewiórowski w "Sygnałach Dnia"
Dodaj do playlisty
- W Polsce nie istnieje obowiązek zgłaszania takich naruszeń. Jeśli się pojawiają, to dlatego, że przedostała się na zewnątrz informacja o wycieku, albo firma chce pokazać swoim klientom, że dba o ich dane – przypomniał Wojciech Rafał Wiewiórowski w „Sygnałach Dnia”. Dodał, że w tym przypadku sami poszkodowani zostali poinformowani przez administratora bazy danych, ale ta informacja przeciekła też do serwisów internetowych.
Obowiązek zgłaszania tego typu incydentów do organów zajmujących się ochroną i bezpieczeństwem informacji ma się pojawić w nowych ramach ochrony danych osobowych Unii Europejskiej, których projekt jest w tej chwili przedstawiany przez Komisję Europejską.
GIODO komentował, że na razie nie wiemy, czy mamy do czynienia z atakiem czy utratą danych. Nie jest tak, że administrator strony jest w stanie w 100 procentach zabezpieczyć stronę. Sprawę będzie wyjaśniać prokuratura, którą zawiadomił o wycieku stołeczny klub.
agkm
REKLAMA
REKLAMA