W Rotterdamie uczczono pamięć Włodzimierza Smolarka
Przed niedzielnym meczem Feyenoord Rotterdam - FC Utrecht minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego w środę Włodzimierza Smolarka, byłego piłkarza obu klubów.
2012-03-11, 15:41
Kibice wspólnie odśpiewali też stadionowy hymn "You'll never walk alone" (Nigdy nie będziesz szedł sam).
Na boisko wniesiono także dwa banery, które po złączeniu na środku utworzyły czarno-białe zdjęcie "Wlodiego", jak o Smolarku mówiono w Holandii.
Do Feyenoordu Smolarek trafił w 1988 roku z niemieckiego Eintrachtu Frankfurt. W ciągu 18 miesięcy w 46 spotkaniach zdobył 13 goli. Później przeszedł do FC Utrecht. Spędził tam sześć i pół sezonu (1990-96). W 165 występach ligowych uzyskał 33 gole. Po zakończeniu kariery wrócił do Rotterdamu i do 2009 roku pracował z klubową młodzieżą.
Piłkarską karierę Smolarek rozpoczął w zespole Włókniarza Aleksandrów Łódzki, ale związany był przede wszystkim z Widzewem Łódź, z którym dwa razy zdobył tytuł mistrza Polski (1981, 1982) i raz Puchar Polski (1985). W dorobku miał również Puchar Niemiec wywalczony z Eintrachtem (1988).
REKLAMA
Z reprezentacją Polski wywalczył trzecie miejsce w MŚ w Hiszpanii w 1982 roku.
Ostatnio pracował jako poszukujący talentów skaut w PZPN. Zmarł podczas snu w środę 7 marca w swoim domu w Aleksandrowie Łódzkim. Miał 54 lata.
man
REKLAMA
REKLAMA