Rozejm w Syrii zostanie złamany? Trwają walki
Mimo obowiązującego trzeci dzień zawieszenia broni, syryjskie wojska rządowe ostrzelały dwie dzielnice miasta Homs uważanego za bastion opozycji.
2012-04-14, 09:45
Posłuchaj
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
O porannym, czterogodzinnym ostrzale poinformowali syryjscy obrońcy praw człowieka, nie podając, czy spowodował on ofiary. Rada Bezpieczeństwa ONZ będzie w sobotę głosowała nad projektem rezolucji w sprawie wysłania do Syrii międzynarodowych obserwatorów, którzy mają sprawdzać przestrzeganie zawieszenia broni. Grupa obserwatorów ma liczyć do 30 osób, a na jej czele ma stanąć norweski generał Robert Mood, który dowodził siłami pokojowymi ONZ na Bliskim Wschodzie.
Obserwatorzy dotrą do Syrii prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia. Rosja i Chiny zapowiedziały, że tym razem nie zgłoszą sprzeciwu. - Poprzemy tę rezolucję, tak aby grupa wysłanników mogła wkrótce wyjechać - deklarował ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin. Od początku kryzysu w Syrii, Rosja i Chiny zawetowały dwie rezolucje dotyczące tego kraju.
Trwający od czwartkowego poranka rozejm w Syrii był do tej pory raczej przestrzegany, choć doszło do starć wojsk rządowych z bojówkami opozycji w prowincji Idlib na południu kraju. ONZ ocenia, że od początku konfliktu w Syrii zginęło co najmniej 9 tysięcy osób.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA