Hiszpańska gospodarka na granicy przepaści

Hiszpanie coraz bliżej interwencji UE. Oprocentowanie 10 letnich obligacji państwowych wzrosło do 6,6 proc..

2012-06-01, 14:11

Hiszpańska gospodarka na granicy przepaści
Były król Hiszpanii Juan Carlos pozwany został o ojcostwo. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

(IAR), Ewa Wysocka, Barcelona
+
Dodaj do playlisty

Bruksela interweniowała w Grecji, Portugalii i Irlandii, kiedy oprocentowanie tamtejszych obligacji przekroczyło 7 proc..

Międzynarodowych rynków finansowych nie uspokoiło ani spotkanie premiera Mariano Rajoya z kanclerz Agelą Merkel, ani wizyta wicepremier Sorai Saenz de Santamaria w Waszyngtonie. Hiszpańskie obligacje tracą na wartości. Między innymi przez niestabilną sytuację systemu bankowego. Niepokój zasiał też minister finansów, który podczas trwającego w Barcelonie Forum Ekonomii przyznał, że hiszpańska gospodarka jest słabym ogniwem wśród państw UE.

- Uważam, że przyszłość euro ważyć się będzie w najbliższych tygodniach w Hiszpanii i we Włoszech - twierdzi Luis de Guindos.

Ekonomiści przyznają rację ministrowi i przypominają, że Produkty Krajowe Brutto Grecji, Portugalii i Irlandii stanowią 6 proc. produktu UE, zaś Włoch i Hiszpanii 30 proc..

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej