IKEA robi meble z 600-letnich drzew?
Organizacje działające na rzecz ochrony środowiska oskarżają szwedzką firmę o niszczenie europejskiego ekosystemu.
2012-06-03, 12:19
Jak poinformował "Guardian" Anders Hildeman, przedstawiciel IKEI odpowiedzialny za pozyskiwanie drewna przyznał, że firma prowadzi wyrąb drzew w Karelii (leżącej na granicy Finlandii z Rosją), zastrzegł jednak, że czyni to w sposób odpowiedzialny i z uwzględnieniem kwestii ochrony środowiska naturalnego.
Nieodwracalne zniszczenia
Szwedzka telewizja wyemitowała w maju dokument w którym organizacja Protect the Forest (Chrońmy lasy) oskarżyła należącą do IKEI firmę Swedwood o pozyskiwanie drewna z terenów w północno-zachodniej Karelii, gdzie rosną drzewa 200-, a nawet 600-letnie.
"Guardian" podkreśla, że te tzw. lasy pierwotne, podobnie jak lasy równikowe w Amazonii, pełnią niezwykle ważną rolę w globalnym ekosystemie, ponieważ pochłaniają ogromne ilości dwutlenku węgla, w zamian produkując tlen, i są zamieszkane przez setki tysięcy unikatowych gatunków roślin i zwierząt.
"We Love Wood"?
Przedstawiciele IKEI unikają spotkań z organizacjami działającymi na rzecz ochrony środowiska. Firma ogranicza się do zapewnień, że nie narusza lasów pierwotnych, co jak alarmuje Olga Ilina z pozarządowej organizacji SPOK, działającej na rzecz ochrony środowiska w Karelii nie jest zgodne z prawdą.
Ponad 60 procent produktów szwedzkiego potentata meblowego sprzedawanych w 300 salonach na świecie zawiera w różnej postaci drewno. Jak przypomina "Guardian" IKEA przez lata reklamowała się sloganem "We Love Wood" mającego dowodzić nie tylko profesjonalizmu firmy, ale także odpowiedzialnego korzystania z zasobów środowiska naturalnego.
PAP, guardian.co.uk, gs
REKLAMA