Ekstradycja szefa Wikileaks? Assange robi uniki
Julian Assange nie stawił się w terminie na komisariacie policji w Londynie, aby poddać się orzeczeniu o ekstradycji do Szwecji.
2012-06-29, 17:55
Posłuchaj
Policja już w czwartek doręczyła wezwanie do ambasady Ekwadoru, gdzie Australijczyk schronił się w zeszłym tygodniu składając podanie o azyl polityczny. Nie jest wcale pewne, czy go uzyska, a nawet i w takim wypadku nie wiadomo, jak założyciel Wikileaks mógłby opuścić mieszkanie stanowiące lokal londyńskiej ambasady Ekwadoru, unikając natychmiastowego aresztowania i wydania Szwecji.
Assange wyjaśnił BBC, że mimo to woli posłuchać porad prawników: "Poradzono nam, że prawo azylowe, zarówno międzynarodowe, jak i brytyjskie, stoi ponad prawem o ekstradycji." O jego ekstradycji na wniosek szwedzkiej prokuratury orzekły już dwie instancje sądowe w Londynie, a w tym miesiącu Sąd Najwyższy uznał, że brak podstaw do kolejnej apelacji. Szwedzi chcą przesłuchać Juliana Assange'a w związku z zarzutami natury seksualnej. On sam twierdzi, że obawia się kolejnej ekstradycji - ze Szwecji do Stanów Zjednoczonych.
Od półtora roku toczy się tam przeciw niemu dochodzenie po ujawnieniu przez Wikileaks tajnych dokumentów Pentagonu i depesz dyplomatycznych Departamentu Stanu.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
REKLAMA
IAR/ aj
REKLAMA