Warszawa: Dzień Psa na Paluchu
Do odpowiedzialnej adopcji zwierząt zachęcali pracownicy warszawskiego schroniska.
2012-06-30, 19:37
Festyn miał zwrócić uwagę na psi los oraz przypomnieć, że to mądre i wierne zwierzęta.
Na Paluchu w 1060 boksach mieszka 2 tysiące zwierząt. Dyrektorka schroniska Wanda Dejnarowicz podkreśla, że każdego dnia statystycznie 10 psów znajduje nowy dom, ale też 10 trafia do schroniska. Niestety zdarzają się nieodpowiedzialni ludzie, którzy po kilku tygodniach ponownie oddają psa do schroniska - dodaje Dejnarowicz.
Są osoby, które kochają zwierzęta i dla nich nawet spa są w stanie zafundować. Są też tacy, których stać na utrzymanie psa, a traktują zwierzę jak przedmiot. Zdarza się i to dość często, że do schroniska przychodzą ludzie szukający psa, "który będzie dobrze pilnował”. Takim ludziom psów nie wydajemy - wyjaśnia Dejnarowicz.
REKLAMA
Wakacje to bardzo dobry okres na adopcję psa. Można mu poświęcić więcej czasu. W sobotę psa do domu zabrała Hania i Urszula Witaszczyk. Imię dla psa wybierze cała rodzina, ale jak mówi 11-letnia Hania, chyba będzie to "Luna".
Decydując się na wzięcie psa do domu trzeba dokładnie przemyśleć i zaplanować taką decyzję - tłumaczy Jolanta Łapińska lekarz weterynarii. Jeżeli ktoś nigdy nie miał zwierzaka, to powinien skorzystać z porady behawiorysty. Poza tym dla rodziny z dziećmi potrzebny jest inny pies niż dla osoby starszej.
REKLAMA
Natomiast jeżeli ktoś miał już psa doskonale poradzi sobie z doborem odpowiedniego dla siebie. Na Paluchu jest dużo psów, które są już ułożone i łatwo nawiązują więź z człowiekiem - tłumaczy Łapińska.
IAR, tj
REKLAMA