Strzelanie telefonem, czyli nowa polska supergra?
O polskim „Wiedźminie” i „Wiedźminie 2” usłyszało pół świata, a „Sniper” czy „Dead Island” także zrobiły karierę. Teraz pora na nowy rynek – smartfonów, gdzie krakowskie studio Future Reality Games wprowadza rewolucję.
2012-07-02, 11:15
Za jedyny milion złotych programistom udało się stworzyć grę „The ShootAR”, która od przyszłego miesiąca będzie dostępna w pełnej wersji jako aplikacja na smartfony. Początkowo tylko z systemem Android – pisze poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.
Na czym polega nowość? Otóż gra nie ogranicza się do ekranu naszego telefonu. Za pomocą całej gamy nowoczesnej elektroniki – GPS, map Google, kamery, czujników ruchu, dostępu do Internetu – gracz będzie grał w świecie rzeczywistym przeciwko innym. Jeślibyśmy więc zobaczyli kiedyś na ulicy, czy podwórku grupę ludzi biegających z telefonami w dłoniach – to będą to zapewne użytkownicy „ShootARa”. Gry, w których batalia toczy się poza ekranem, nazywają się „augmented reality”, czyli po angielsku "rozszerzona rzeczywistość". Po nieudanych eksperymentach z grami, w których uczestnicy muszą nosić specjalne kamizelki, albo czujniki, postanowiono skorzystać z możliwości już dostępnych – głównie internetu. Smartfon gracza ma zatem na bieżąco wysyłać i odbierać sygnały o tym, co robią inni użytkownicy. Jeśli zostaniesz trafiony, albo trafisz przeciwnika – twój telefon ci o tym powie.
Rozgrywka ma ruszyć z początkiem sierpnia – pisze „Rzeczpospolita”.
Zobacz galerię - DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
sg
REKLAMA