Na "podbój" Chin. Po prezydencie, szef MSZ

Bronisław Komorowski odwiedził Pekin w grudniu ubiegłego roku. Natomiast za miesiąc do Chin poleci minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

2012-08-13, 21:12

Na "podbój" Chin. Po prezydencie, szef MSZ
Radosław Sikorski. Foto: MSZ/Flickr

Posłuchaj

Jerzy Pomianowski,wiceminister spraw zagranicznych
+
Dodaj do playlisty

Wizyta szefa MSZ ma być częścią nowego otwarcia w relacjach polsko-chińskich. Chodzi nie tylko o poprawę stosunków na szczeblu politycznym, ale także o większą niż dotychczas współpracę gospodarczą.

Radosław Sikorski ma z chińskimi władzami omawiać szczegóły strategicznego partnerstwa, zawartego podczas wizyty prezydenta. Szef MSZ odwiedzi też jedną z najbogatszych chińskich prowincji Guandong i weźmie udział w forach gospodarczych i energetycznych w Kantonie i w Pekinie.

Polscy dyplomaci podkreślają, że Chińczycy w ostatnim czasie coraz wyraźniej doceniają pozycję lidera Polski w Europie Środkowej. Wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski uważa, że Polska jest dla Chin bardzo ważnym partnerem. Pomianowski powiedział Polskiemu Radiu, że Warszawa cały czas otrzymuje wyraźne sygnały ze strony chińskiej, która wszystkie zasadnicze formy współpracy z regionem stara się konsultować z Polską.

- To, że minister Sikorski będzie mógł rozmawiać na wysokim szczeblu o polityce Chin wobec całego regionu przydaje splendoru nie tylko tej wizycie, ale i stosunkom polsko-chińskim - mówi wiceminister.

REKLAMA

Razem z ministrem Radosławem Sikorskim do Chin poleci m.in. delegacja 20 przedsiębiorców z województwa zachodnio-pomorskiego. Ich wyjazd organizuje marszałek województwa. Mają oni wziąć udział w forum gospodarczym w Kantonie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej