Europrymus w tarapatach
Duńska gospodarka znalazła się na granicy recesji. Świadczą o tym najnowsze ogłoszone w Kopenhadze dane statystyczne.
2012-08-29, 13:26
Wynika z nich, że w drugim kwartale tego roku wzrost Produktu Krajowego Brutto - PKB był ujemny i obniżył się o 0,5 procent. Przyczynił się do tego spadek konsumpcji prywatnej m in. popytu na samochody i zmniejszenie inwestycji. Podobnie działo się już w czwartym kwartale ubiegłego roku. Jednak ten trend odmienił nieco pierwszy tegoroczny kwartał, w którym odnotowano niewielki wzrost PKB o 0,3 procent. Nastąpiło to głównie dzięki dobrym wynikom budownictwa, w którym zatrudnionych jest wielu cudzoziemców w tym bardzo dużo Polaków. Uchroniło to Danię przed oficjalnym wejściem w stan recesji. Następuje to, gdy dwa kolejne kwartały kończą się ujemnym wzrostem PKB. Duńscy eksperci obawiają się, że czeka to kraj gdy będą już znane wyniki trzeciego tegorocznego kwartału.
REKLAMA