Wyłudziła pieniądze? "Zawieszam członkostwo w PO"
Małgorzata Handzlik podkreśliła w rozmowie z Radiem Katowice, że zawieszenie członkostwa w Platformie ma związek z podejrzeniami jakie pojawiły się w jej sprawie.
2012-09-11, 12:00
Posłuchaj
Europosłanka jest obwiniana o wyłudzenie pieniędzy z kasy Parlamentu Europejskiego. Miała wziąć 1400 euro na kurs językowy, na którym nigdy się nie pojawiła. Jak zaznaczyła Handzlik, zawiesza swoje członkostwo na czas wyjaśnienia sprawy. - Chcę w tym czasie walczyć o swoje dobre imię - powiedziała. W poniedziałek złożyła także rezygnację z pełnienia funkcji skarbnika klubu PO-PSL w Parlamencie Europejskim.
Eurodeputowana jest zaskoczona podejrzeniami i twierdzi, że cała sprawa może być zwykłą pomyłką, która zdarza się każdemu. - Ja nie dostałam przysłowiowego centa na żaden kurs, żadna taka kwota na moje konto nie wpłynęła i budżet żadnej europejskiej instytucji nie został uszczuplony o kwotę 1400 euro, o wyłudzenie jakiej się mnie oskarża - zaznaczyła.
Nieprawidłowość wykryła unijna instytucja kontrolna - OLAF. Sprawa trafiła do warszawskiej prokuratury, która zwróciła się o uchylenie immunitetu posłance. Małgorzata Handzlik podkreśla, że sama także wystąpiła o uchylenie immunitetu i chce jak najszybszego wyjaśnienia sprawy. Uchylenie immunitetu powinno nastąpić w przeciągu 2 miesięcy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA