Mafiosi z kamorry podrabiają mozzarellę

Mozzarella to delikatny ser z mleka bawolic. Okazuje się, że coraz częściej jest fałszowana, Tą sprawą zajęli się śledczy w akcji ”Białe złoto".

2012-10-21, 08:39

Mafiosi z  kamorry podrabiają mozzarellę
. Foto: Wikipedia/CC/Luigi Versaggi,Flickr

Prokuratura z Neapolu prowadzi dochodzenie w sprawie oszustw przy sprzedaży mozzarelli z mleka bawolic. Obecnie wykorzystuje się do jej produkcji zamrożone krowie mleko, na przykład z Polski, lub jego derywaty w proszku. Akcja nosi kryptonim "Białe złoto".

"Mozzarella di bufala campana" to regionalny włoski produkt chroniony licznymi certyfikatami. Zgodnie z warunkami, na podstawie których je otrzymał, oraz pełną nazwą ser ten musi pochodzić z Kampanii i być produkowany z mleka hodowanych tam bawolic. Kolebką tej szlachetnej i droższej wersji mozzarelli są okolice miast Caserta oraz Salerno i to właśnie tam dochodzi do plagi oszustw w celu obniżenia kosztów produkcji.

Do tamtejszych zakładów serowarskich - jak podkreśla się w dodatku do weekendowego magazynu dziennika "La Repubblica" - przyjeżdżają w nocy cysterny z krowim mlekiem z północy Włoch, ale także przede wszystkim ze wschodniej i środkowej Europy; Rumunii, Łotwy, Litwy i Polski. Przywożone jest także mleko w proszku albo zamrożone, w tym także skrzep mleka. Wszystkie te produkty zastępują świeżo mleko bawolic. Podczas gdy kosztuje ono średnio 1,35 euro za litr, mleko z innych krajów jest dwa razy tańsze.

Śledczy mają dowody na to, że co roku miliony litrów mrożonego mleka wykorzystuje się do produkcji serów rzekomo najwyższej jakości. Jednocześnie zwracają uwagę na największy paradoks: na terenach, gdzie wytwarzana jest mozzarella di bufala sprzedaje się coraz mniej mleka, ale tamtejsze zakłady serowarskie produkują coraz więcej tego sera.

REKLAMA

Dzieło mafii

Karabinierzy ze specjalnej komórki ds. walki z oszustwami na rynku spożywczym sporządzili raport na temat tego procederu, liczący 2 tysiące stron. Dochodzeniem w sprawie mozzarelli kieruje neapolitańska prokuratura do walki z mafią, ponieważ już dawno wykazano powiązania tamtejszych gangów kamorry, zwłaszcza groźnego klanu Casalesi z tym segmentem produkcji. Wiele zakładów należy do mafiosów, a zapisane są one na figurantów.

Dotychczasowy bilans niekończącego się i zataczającego coraz szersze kręgi śledztwa "Białe złoto" to 114 podejrzanych , 39 aresztowanych, 34 skonfiskowane fabryki sera.

PAP/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej