"Bandyterka zdemolowała peron". Wielotysięczne straty
Zatrzymano 9 pseudokibiców, którzy zaatakowali policjantów na dworcu kolejowym w Katowicach - poinformował rzecznik katowickiej policji Jacek Pytel.
2012-10-21, 19:51
Kibice Widzewa Łódź wracali z Gliwic pociągiem specjalnym po meczu ekstraklasy piłkarskiej z Piastem. - Kiedy pociąg z kibicami przejeżdżał przez peron trzeci, ktoś pociągnął za hamulec bezpieczeństwa. Wtedy grupa chuliganów wyskoczyła z niego i zaatakowała policjantów - powiedział rzecznik katowickiej policji. Agresywna grupa obrzucała policję kamieniami i kostką brukową. Policjanci użyli broni gładkolufowej. - Dziewięciu z nich zostało zatrzymanych, a trzech trafiło na izbę wytrzeźwień - dodał Pytel.
Jak poinformował rzecznik Grupy PKP Łukasz Kurpiewski, kolejarze szacują straty na około 60 tys. złotych. - Chcemy, żeby sprawcy zostali pociągnięci zarówno do odpowiedzialności karnej, jak i finansowej - powiedział Kurpiewski.
Do ekscesów w Katowicach odniósł się też minister transportu, budownictwa i gospodarki wodnej Sławomir Nowak, który napisał na Twitterze m.in.: "Kibolska bandyterka zdemolowała peron na nowym dworcu (...). Liczę, że sądy wyegzekwują odszkodowania od tych bandytów". Nowak potwierdził też, że PKP "sprawdzą karną i cywilną drogę prawną do wyegzekwowania odszkodowań od bandytów odpowiedzialnych za demolkę".
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
PAP/aj
REKLAMA