Forsowali płot graniczny z Izraelem. Otworzono ogień
Żołnierze izraelscy otworzyli w piątek wieczorem ogień do setek Palestyńczyków, którzy zbliżyli się do płotu granicznego między Izraelem i Strefą Gazy.
2012-11-24, 07:24
Według źródeł palestyńskich 1 osoba zginęła a 19 zostało rannych. Rozejm nadal obowiązuje.
Do incydentu doszło w południowej części Strefy Gazy w rejonie miejscowości Chan Junis. Informacje o ofiarach nie są potwierdzone przez inne źródła.
Zdaniem AP, Palestyńczycy próbowali najwidoczniej wybadać czy Izrael nadal nie dopuszcza do naruszania pasa terytorium wzdłuż granicy o szerokości 300 m po stronie palestyńskiej. Pas ten ma zapobiegać przedostawaniu się na terytorium izraelskie osób ze Strefy Gazy.
W przeszłości żołnierze izraelscy otwierali ogień do osób, które naruszały przygraniczny pas.
Przedstawiciel rządzącego w Strefe Gazy radykalnego Hamasu Musa Abu Marzuk oświadczył, że incydent nie będzie miał wpływu na obowiązujący od 2 dni rozejm.
Według izraelskiego rzecznika wojskowego, ok. 300 Palestyńczyków podchodziło w kilku miejscach do płotu granicznego próbując go uszkodzić i przejść na terytorium Izraela. Żołnierze izraelscy oddali ostrzegawcze strzały w powietrze, ale Palestyńczycy nie wycofali się. Żołnierze zaczęli więc strzelać w nogi. Jeden Palestyńczyk zdołał przedrzeć się na terytorium Izraela, ale został zawrócony do Gazy - powiedział rzecznik.
REKLAMA
W czasie izraelskiej ofensywy z powietrza, trwającej od 14 listopada i zapoczątkowanej zabiciem przez Izrael wojskowego szefa Hamasu Ahmeda Al-Dżabariego, zginęło 166 Palestyńczyków, w większości cywilów, a 1.230 zostało rannych. Po stronie izraelskiej zginęło 6 osób, w tym dwóch żołnierzy, a 240 zostało rannych.
Porozumienie rozejmowe zapobiegło przekształceniu się konfliktu w otwartą wojnę. W Kairze toczą się obecnie, przy pośrednictwie strony egipskiej, oddzielne rozmowy z Izraelem i Hamasem na temat drugiej fazy rozejmu. Tematem rozmów jest projekt nowych porozumień granicznych.
REKLAMA