Mało znany ojciec słynnego syna

Na wystawie znalazło się ponad 60 prac Janusza Kaczmarskiego. Wszystkie mają charakter autobiograficzny. – Ich format jest najczęściej mały, za to konstrukcja – monumentalna – zdradza Agnieszka Orłowska, kurator wystawy. Większość obrazów ukazuje wnętrza pracowni. Po tych pracowniach chodzą modele – zwykle płci męskiej – bez twarzy, jakby zaskoczone potęgą widzianych sztalug i płócien. Rysy wielu postaci są mgliste lub zamaskowane.

Jak wyjaśnia Orłowska, dzieła odzwierciedlają ewolucję, jaką przechodził sposób myślenia Janusza Kaczmarskiego – od szarych i pustych wnętrz pracowni, po studium postaci ludzkiej, jasne i pełne barw. Te ostatnie prace najczęściej mają postać instalacji w kształcie człowieka. Artysta sfotografował je; zdjęcia ich również są częścią wystawy, którą można oglądać do 15 stycznia przyszłego roku.

Janusz Kaczmarski (1931, Warszawa – 2009, tamże) prezentował swoją twórczość na kilkudziesięciu wystawach w kraju i za granicą. Parokrotnie wybrano go na prezesa Zarządu Głównego Polskich Artystów Plastyków.  W roku 1981 wycofał się z życia publicznego, tworząc odtąd wyłącznie w zaciszu pracowni.

 

REKLAMA