Norweskie luksusy na Tour de Ski
Reprezentacja Norwegii na Tour de Ski została zmniejszona z 18 do 12 narciarzy, by sztab trenersko-medyczno-techniczny mógł lepiej wykorzystać swoje możliwości.
2012-12-19, 10:02
Najlepsi, w tym Petter Northug, Marit  Bjoergen i Therese Johaug mogą liczyć na luksusy. 
 - Celem było stworzenie zgranej i skutecznej ekipy oraz jak najlepsze  wykorzystanie m.in. serwismenów. Dlatego zmniejszyliśmy drużynę do  sześciu kobiet i sześciu mężczyzn. Nie chcemy tracić czasu na słabszych.  Liczy się jakość, a nie ilość. W dodatku będziemy cyniczni i już po  pierwszych etapach TdS najsłabsi zostaną wysłani do domu, aby ludzie  pomagający zawodnikom nie tracił na nich czasu - przyznał kierownik  norweskiej reprezentacji Vidar Loefhus. 
 Bjoergen i Johaug podczas poprzedniego TdS miały do dyspozycji jednego  minibusa, którego dzieliły z koleżankami z reprezentacji. Teraz  otrzymają terenowe samochody z kierowcą dla własnych potrzeb, głównie  odpoczynku m.in. w przerwach między poszczególnymi biegami w sprincie. 
 Z kolei Northug, poza osobistą, przedłużaną limuzyną, będzie miał do  dyspozycji również luksusowy autokar, używany wcześniej m.in przez  Madonnę podczas trasy koncertowej w Europie. Na cztery ostatnie etapy  TdS przyjadą specjalnie kucharz i technolog żywienia. 
 - Jeszcze nigdy Norweg czy Norweżka nie wygrali TdS. Dlatego tym razem  stawiamy wszystko na jedną kartę, czyli... na najlepszych. W rywalizacji  na tak wysokim poziomie liczą się detale, nawet najdrobniejsze, a  jeżeli uzbiera ich się kilka to powstaje przewaga. Petter, Marit i  Therese będą mieli wszystko, czego zapragną. Może to brzmi jak  desperacja, lecz jest to drobiazgowa koncepcja przygotowywana przez  wiele miesięcy - powiedział Loefhus. 
 Siedmioetapowe zawody Tour de Ski rozegrane zostaną w dniach 29 grudnia -  6 stycznia. Wśród kobiet trzy ostatnie edycje wygrała Justyna  Kowalczyk.
man