Fajerwerki: co trzeba wiedzieć, zanim odpalisz?

Brak wiedzy na temat fajerwerków powoduje co roku niepotrzebne nieszczęścia. Warto znać podstawowe zasady obchodzenia się z petardami.

2012-12-31, 17:45

Posłuchaj

Rzecznik Praw Dziecka prosi o zwracanie uwagi na dzieci

Dodaj do playlisty

Nieumiejętne obchodzenie się z nimi jest co roku w okresie sylwestrowo-noworocznym przyczyną wielu nieszczęśliwych obrażeń rąk, twarzy czy oczu.

PAP

By zminimalizować zagrożenie, materiały pirotechniczne kupujmy u sprawdzonych sprzedawców, a nie na ulicznych straganach i bazarach. Przed użyciem czytajmy dokładnie instrukcję obsługi. Petardy powinny odpalać osoby dorosłe w bezpiecznej odległości od budynków i większych skupisk ludzi. Nie róbmy tego pod wpływem alkoholu, bo wtedy mamy osłabiony czas reakcji. Nie należy trzymać odpalonych petard w dłoniach.
Jeśli petarda nie chce wystrzelić, odczekajmy dłuższy moment, nie podchodźmy do niej by sprawdzić co się stało. Oddalmy się na sporą odległość - niektórzy radzą co najmniej 10 metrów od odpalanego fajerwerku.

Fajerwerki dopuszczone do sprzedaży powinny posiadać instrukcję w języku polskim określającą zasady bezpiecznego użytkowania, numer katalogowy produktu, nazwę producenta lub nazwę importera, znak dopuszczenia produktu do sprzedaży oraz oznaczenie WPW zawierające nazwę wyrobu, numer normy i symbol klasy. Na opakowaniu powinna być także podana data ważności produktu.
Fajerwerków nie wolno odpalać z ręki, na balkonie, z okna czy z dachu pokrytego papą. Najlepiej wybrać w tym celu gładką, równą powierzchnię (np. beton czy asfalt), aby petardy nie przewróciły się,
Pamiętajmy, że nie wolno rozbierać fajerwerków, podchodzić do niewybuchów i ponownie próbować je odpalać, kierować nie odpalonych fajerwerków w stronę inną niż do góry, stawiać fajerwerków odwrotnie niż jest to wskazane na etykiecie, wrzucać do ogniska.
Rzecznik praw dziecka apeluje o szczególny nadzór nad dziećmi przy odpalaniu fajerwerków podczas sylwestrowych zabaw. - My, rodzice i opiekunowie, jesteśmy odpowiedzialni za to, aby zabawa z nie przerodziła się w tragedię - pisze Rzecznik Praw Dziecka w liście do dorosłych świętujących nadejście Nowego Roku.

REKLAMA