MŚ szczypiornistów: Korei nie można dać żadnych nadziei. Relacja w Jedynce!
- Może to się wydać dziwne, ale wbrew pozorom spotkanie z Koreą Płd. będzie bardzo trudne - powiedział Marcin Wichary. Na relację z ostatniego meczu biało-czerwonych w grupie C MŚ piłkarzy ręcznych zapraszamy do Jedynki.
2013-01-19, 09:00
Posłuchaj
W sobotę od godz. 18 do radiowej Jedynki zapraszamy na relacje z meczu reprezentacji Polski z Koreą Południową. Na stanowisku komentatora zasiądzie Andrzej Janisz.
Relacje w serwisie o 18.05, około 18.30, 18.40, w serwisie o 19.00 i około 19.15.
- To zespół bardzo szybki, dynamiczny i waleczny. Jeśli zagramy z nimi tak, jak z Arabią Saudyjską i nie damy im żadnych nadziei, powinniśmy spokojnie wygrać. Ale jeśli pozwolimy im uwierzyć we własne możliwości - to będzie ciężko - dodał 32-letni zawodnik Orlenu Wisły Płock.
Spotkanie z Koreą, która nie zdobyła jeszcze punktu, rozpocznie się o godz. 18. Po nich na boisko hali Principe Felipe Arena w Saragossie wyjdą drużyny Słowenii i Serbii (20.15). Od rezultatu tej potyczki zależy czy Polska zajmie pierwsze, drugie, czy trzecie miejsce w grupie.
W przypadku zajęcia jednej z dwóch czołowych lokat Polacy przeniosą się do Barcelony, gdzie w 1/8 finału zmierzą się w poniedziałek z teoretycznie słabszym rywalem z grupy D, czyli Węgrami lub zespołem z Afryki - Egiptem, ewentualnie Algierią.
Podopieczni trenera Michaela Bieglera największe szanse mają na drugą pozycję. Żeby triumfować w grupie Serbowie muszą wygrać ze Słowenią jednym golem, ale nie rzucając więcej niż 24 bramki, czyli 24:23, 23:22 itd. Jeśli zwyciężą 25:24, będzie się liczyć różnica trafień z całego turnieju i wtedy Polska może być pierwsza lub druga (aby być wyżej powinna pokonać Koreę minimum 10 trafieniami).
Każdy wynik powyżej 25:24, czyli 26:25, 27:26 itd., spycha biało-czerwonych na trzecią pozycję i skazuje na grę z jednym z faworytów MŚ - Chorwacją lub Hiszpanią, w Saragossie.
W każdym innym przypadku Polska zajmie drugą lokatę.
Sobotnią rywalizację rozpocznie Białoruś z Arabią Saudyjską. Białorusinom do awansu do 1/8 finału z czwartego miejsca w grupie wystarczy remis.
ah
REKLAMA