Włochy: ścigał gwiazdy, teraz jego ścigają
Znany paparazzo 39-letni Fabrizio Corona został skazany przez włoski sąd na pięć lat więzienia. Mężczyzna uciekł z kraju.
2013-01-23, 15:19
Posłuchaj
W piątek Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok na paparazzo Fabrizio Coronę. 39-latek został skazany na pięć lat więzienia za próbę wyłudzenia kilkudziesięciu tysięcy euro od piłkarza Davida Trezegueta, byłego gracza reprezentacji Francji i turyńskiego Juventusu.
Tego dnia Corona zniknął. Policja otrzymywała sygnały, że widziano go w kilku miastach Włoch, w różnych krajach Europy, a nawet na Karaibach. "Przyjechałem właśnie do Portugalii po czterodniowej podróży" - poinformował tymczasem paparazzo jednego ze swoich przyjaciół, dodając, że zaraz odda się w ręce tamtejszej policji.
Obrońca Corony, mecenas Nadia Alecci, wyjaśniła, że powodem ucieczki jej klienta była obawa o swoją nietykalność we włoskim wiezieniu.
Fabrizio Corona jest we Włoszech uznawany za gwiazdę tej samej wielkości, co bohaterowie jego fotografii.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA