"Nie" dla ronda imienia Lecha Kaczyńskiego w Oświęcimiu
Przeciwko nazwaniu jednego z najważniejszych skrzyżowań w mieście imieniem zmarłego prezydenta zagłosowali miejscy radni.
2013-01-30, 21:06
Posłuchaj
Przeciw uchwale było 14  radnych, za - sześciu. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja. 
Wojciech  Grubka, wiceprzewodniczący rady z SLD tłumaczy, że spór wywołali radni z  Solidarnej Polski, którzy zgłosili pomysł uhonorowania byłego  prezydenta. - Chłopcy wyszli z trochę polityczną inicjatywą - ocenia. Zaznacza, że do tej pory oświęcimskie ronda były nazywane imionami zasłużonych mieszkańców miasta albo osób, które coś zrobiły dla Oświęcimia.
Zobacz  specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>> 
Maciej  Starzyński z Solidarnej Polski, jeden z pomysłodawców uchwały, podkreśla w  rozmowie z Radiem Kraków, że temat na pewno powróci. - Zmieni się rada. Prędzej, czy później będzie rondo śp. Lecha Kaczyńskiego w Oświęcimiu - twierdzi.
Rondo  imienia Lecha Kaczyńskiego jest już w małopolskich Myślenicach. Byłego  prezydenta uhonorowali również radni z Wadowic, nadając mu Honorowe  Obywatelstwo.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>   
 IAR, kk