Aleksander Gudzowaty nie żyje: "miał wiele wizjonerskich pomysłów"
W wieku 74 lat, w Warszawie zmarł Aleksander Gudzowaty, jeden z najbogatszych ludzi w Polsce. Wojciech Żurawski, dziennikarz ekonomiczny, korespondent Agencji Reutera zaznacza, że realizował on oryginalne biznesowe idee.
2013-02-14, 14:50
Posłuchaj
Pięć lat temu Gudzowaty był na 9. miejscu na liście 100 najbogatszych Polaków i na 56. pozycji w zestawieniu najbardziej zamożnych mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej. Swoją fortunę zbudował po transformacji ustrojowej, handlując na rynku gazowym.
- W sensie biznesowym miał wiele wizjonerskich, znakomitych pomysłów, jak choćby niedawny pomysł z zakładami Wratislawia, gdzie produkowane są wszelakie komponenty do paliw i spóka została odbudowana, postawiona na nogi, po nieomalże bliskiej upadłości – oceniał Wojciech Żurawski.
Dziennikarz dodał, że biznesmen wchodził też w konflikty z politykami i innymi firmami. Pod koniec lat 90. głośny był jego spór z ekipą premiera Jerzego Buzka, a także z rosyjskim Gazpromem.
Gudzowaty prowadził tez działalność społeczną. Założył między innymi fundację wspierającą wybitnie uzdolnionych młodych artystów i naukowców.
pp/IAR
REKLAMA
REKLAMA