Kolejna porażka Suns. Gortat rzucił 10 punktów
Marcin Gortat zdobył 10 punktów i miał sześć zbiórkek, a jego Phoenix Suns w meczu koszykarskiej ligi NBA przegrali u siebie z Boston Celtics 88:113.
2013-02-23, 07:04
To druga z rzędu porażka "Słońc", najsłabszego zespołu Konferencji Zachodniej.
Polak był trzecim strzelcem i najlepiej zbierającym słabo grającego zespołu z Arizony. Przebywał na parkiecie 19 minut, trafił pięć z dziewięciu rzutów za dwa punkty, spudłował obydwa wolne, miał dwie zbiórki w obronie i cztery w ataku oraz dwa faule.
Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobyli Słoweniec Goran Dragic - 19 (także 10 asyst) i Markieff Morris - 11.
W zespole gości, w którym zabrakło m.in. Kevina Garnetta i od dłuższego czasu leczącego kontuzję Rajona Rondo, wyróżnili się Jeff Green - 31 pkt, Chris Wilcox - 14 oraz Jason Terry i Avery Bradley - po 13.
Z nowych graczy Phoenix, pozyskanych w ostatnim dniu dokonywania transferów w NBA, na parkiecie US Airways Center pokazał się w końcówce spotkania skrzydłowy Marcus Morris, brat bliźniak Markieffa, młodszy od niego o siedem minut. Zdobył siedem punktów. Morrisowie są drugim przypadkiem bliźniaków, grających w jednym klubie NBA. W sezonie 1976/77 również w barwach Suns występowali Dick i Tom Van Arsdale.
Drugi nabytek Phoenix, irański środkowy Hamed Haddadi, który trafił do zespołu w wymianie z Toronto Raptors za rozgrywającego Sebastiana Telfaira, nie znalazł się w piątek w meczowym składzie.
Gortat, tak jak cała drużyna słabo rozpoczął mecz. Po niespełna trzech minutach gry goście wygrywali już 12:0, a popełniający błędy w obronie polski środkowy został w tym momencie zdjęty przez trenera Lindseya Huntera z boiska.
W całym spotkaniu grał w sumie 19 minut, czyli najkrócej od 2 stycznia ub. roku, gdy w meczu z Golden State Warriors (102:91) przebywał na parkiecie 18 min.
Celtics, rozgrywający trzecie spotkanie w ciągu czterech dni, już nie oddali prowadzenia i pewnie utrzymywali bezpieczny dystans. W czwartej kwarcie, którą Gortat przesiedział na ławce, ich przewaga wzrosła nawet do 30 punktów (106:76).
Suns z bilansem 18 wygranych i 38 porażek zajmują ostatnie, 15. miejsce w Konferencji Zachodniej. Kolejne dwa mecze rozegrają także na własnym parkiecie - w niedzielę z najlepszym obecnie zespołem ligi San Antonio Spurs i we wtorek z Minnesota Timberwolves.
Wyniki piątkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:
Toronto Raptors - New York Knicks 100:98
Washington Wizards - Denver Nuggets 119:113
Charlotte Bobcats - Chicago Bulls 75:105
Indiana Pacers - Detroit Pistons 114:82
Brooklyn Nets - Houston Rockets 96:106
Atlanta Hawks - Sacramento Kings 122:108
Memphis Grizzlies - Orlando Magic 88:82
New Orleans Hornets - Dallas Mavericks 100:104
Oklahoma City Thunder - Minnesota Timberwolves 127:111
Phoenix Suns - Boston Celtics 88:113
Los Angeles Lakers - Portland Trail Blazers 111:107
Golden State Warriors - San Antonio Spurs 107:101 - po dogr.
Tabele:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
Z P Proc.
1. NY Knicks 32 20 .615
2. Brooklyn 33 23 .589
3. Boston 29 26 .527
4. Philadelphia 22 30 .423
5. Toronto 23 33 .411
CENTRAL DIVISION
1. Indiana 34 21 .618
2. Chicago 32 23 .582
3. Milwaukee 26 27 .491
4. Detroit 22 35 .386
5. Cleveland 17 37 .315
SOUTHEAST DIVISION
1. Miami 38 14 .731
2. Atlanta 30 23 .566
3. Washington 16 37 .302
4. Orlando 15 40 .273
5. Charlotte 13 42 .236
WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION
1. Oklahoma City 40 15 .727
2. Denver 34 22 .607
3. Utah 31 24 .564
4. Portland 25 30 .455
5. Minnesota 20 32 .385
PACIFIC DIVISION
1. LA Clippers 39 18 .684
2. Golden State 32 23 .582
3. LA Lakers 27 29 .482
4. Sacramento 19 37 .339
5. Phoenix 18 38 .321
SOUTHWEST DIVISION
1. San Antonio 44 13 .772
2. Memphis 36 18 .667
3. Houston 31 26 .544
4. Dallas 25 29 .463
5. New Orleans 19 37 .339
man
REKLAMA