Tybet płonie w bezsilności. Kolejne samospalenia

W ten sposób Tybetańczycy protestują wobec polityki chińskich władz w tym regionie. Liczba osób, które zdecydowały się na ten dramatyczny gest przekroczyła już 100.

2013-02-26, 13:14

Tybet płonie w bezsilności. Kolejne samospalenia
Flaga Wolnego Tybetu. Foto: Peter Krefting/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Tomasz Sajewicz z Pekinu/IAR
+
Dodaj do playlisty

Do samopodpaleń doszło w dwóch prowincjach Chin - Gansu i Qinghai, na terenach zamieszkiwanych przez ludność tybetańską. W Gansu mężczyzna podpalił się przed wejściem do buddyjskiej świątyni.

Mężczyzna był spokrewniony z innym Tybetańczykiem, który w grudniu ubiegłego roku zmarł także w wyniku samospalenia. Do drugiego zdarzenia doszło w prowincji Qinghai. Waszyngtońska organizacja Kampania na rzecz Tybetu podaje, że mężczyzna zmarł.

Od marca 2009 roku na terenach zamieszkiwanych przez Tybetańczyków w Chinach doszło do ponad 100 samopodpaleń. Co najmniej 87 osób zmarło. Chińczycy za falę samopodpaleń obwiniają Dalajlamę. Ten nie wspiera jednak tak drastycznej formy protestu.

pp/IAR

REKLAMA

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej