Miami: Łukasz Kubot przegrał z faworytem gospodarzy

Najwyżej rozstawiony amerykański tenisista Sam Querrey (20. ATP) okazał się za mocnym rywalem dla Łukasza Kubota. W drugiej rundzie turnieju w Miami Polak przegrał w trzech setach 6:4, 3:6, 3:6.

2013-03-23, 18:39

Miami: Łukasz Kubot przegrał z faworytem gospodarzy

Sobotni mecz, który trwał godzinę i 38 minut, był drugim spotkaniem na korcie 30-letniego Kubota z pięć lat młodszym Querreyem. W poprzednim - w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Australian Open w 2011 roku - triumfował tenisista z Lubina. Teraz jednak musiał uznać wyższość wyżej notowanego rywala.
Pojedynek rozpoczął się po myśli zajmującego 94. miejsce w rankingu ATP World Tour Polaka, który już na samym początku przełamał podanie 20. na liście Amerykanina. Gra w dalszym ciągu układała się po jego myśli i pierwszego seta wygrał 6:4. W drugim wyrównana walka trwała jedynie do stanu 3:3, później warunki dyktował Querrey.
Również w ostatniej partii Kubot zdołał rozstrzygnąć na swoją korzyść jedynie trzy gemy. Amerykanin zakończył rywalizację, wykorzystując pierwszą piłkę meczową. Jego autem był skuteczny serwis - posłał 12 asów, przy sześciu takich zagraniach ze strony Polaka.
Szansę na przedłużenie swojej obecności w Miami 30-letni zawodnik będzie miał jeszcze w sobotę. Po godz. 20 ma się rozpocząć mecz pierwszej rundy debla, w którym partnerem Kubota jest Janko Tipsarevice. Polsko-serbski duet zmierzy się z Brytyjczykami Colinem Flemingiem i Jonathanem Marrayem. Jeśli wygra, to w drugiej rundzie może trafić na Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego (nr 8.), o ile ci uporają się z brazylijsko-argentyńską parą Thomaz Bellucci i Horacio Zeballos.

pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej