Bułgaria: udaremniono próbę samospalenia przed pałacem prezydenckim
73-letni mężczyzna został powstrzymany przez policjantów chroniących pałac prezydencki w Sofii w chwili, gdy próbował się podpalić.
2013-03-24, 19:54
Posłuchaj
Mężczyzna znajduje się obecnie pod obserwacją psychologów. Nie wiadomo dlaczego próbował się podpalić.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy w Bułgarii już siedem osób oblało się benzyną a potem podpaliło. Najczęściej przyczyną tragedii było ubóstwo.
W środę na północnym wschodzie kraju na wsi 40-letni mężczyzna oblał się benzyną na miejscowym stadionie i podpalił. Lokalne media informowały, że tuż przed zdarzeniem miał powiedzieć "nie ma chleba, nie ma życia". Kilka dni wcześniej poprzez samospalenie zginął górnik zwolniony z pracy
Tylko raz taki akt miał związek bezpośrednio z polityką. W lutym Plamen Goranow podpalił się w akcie protestu przeciwko korupcji we władzach Warny. Po tym desperackim czynie prezydent Warny ustąpił ze stanowiska. 36-letni desperat stał się symbolem dla setek tysięcy uczestników protestów przeciwko rządowi Bojko Borysowa.
W Bułgarii 22 procent społeczeństwa żyje poniżej granicy ubóstwa. Bez pracy pozostaje blisko 19 procent obywateli, a od czterech lat wysokość większość pensji i emerytur jest zamrożona.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA