Bezwzględni rodzice
Przypadki zabójstw dzieci przez ich własnych rodziców zdarzają się ostatnio niezwykle często. Co kieruje umysłami rodziców - morderców? Gościem PR24 była dr Magdalena Śniegulska z SWPS.
2013-04-05, 15:30
Posłuchaj
W Polsce, z rąk matek ginie co roku kilkunastu noworodków. Inne umierają porzucone tuż po urodzeniu. Wiele zbrodni nigdy nie zostaje ujawnionych. Koszmarne dane mówią o tym, że w naszym kraju w ostatnich 5 latach doszło do ponad 120 zabójstw małoletnich i ponad 50 przypadków dzieciobójstwa.
- Te dane pokazują jak straszna jest skala przemocy, ale należy pamiętać, że tak było zawsze. To, że mówimy, jak ważne jest dziecko i że powinniśmy otaczać je specjalną opieką jest nowością w historii człowieka i psychologii.
Rodzice mają w zwyczaju traktować swoje potomstwo przedmiotowo. Dzieci są często kartą przetargową pomiędzy partnerami, a w konsekwencji tego stają się ofiarą ich niepowodzeń. Gdy kończą się argumenty zaczyna pojawiać się przemoc:
- Powinniśmy zwracać uwagę na pierwsze sygnały. Wiele osób nie reaguje na akty przemocy wobec dzieci. Jestem w stanie zrozumieć człowieka, którego zalewa fala emocji, który jest słaby i swoje frustracje przerzuca na osobę słabszą, bo wie, że nie będzie odwetu. Dlaczego na to pozwalamy? Dlaczego nie ma w nas siły by reagować na przemoc? Powinniśmy dać ludziom prawo, aby ingerowali w życie innych rodzin - pytała dr Magdalena Śniegulska w studiu PR24.
Zabójstwo dziecka, to często zemsta, która skierowana jest na partnera. Innymi powodami mogą być strach przed rodziną lub obawa przed biedą. Czasem dzieci są przeszkodą w spełnieniu marzeń, a w skrajnych przypadkach, ich płacz zakłóca spokój podczas…libacji rodziców.
PJ