Protesty nacjonalistów w Rosji. "Czujemy się obco"
W wielu miastach Rosji pod hasłem "Dzień rosyjskiego gniewu" demonstrowali nacjonaliści.
2013-04-13, 19:41
Posłuchaj
Uczestnicy akcji chcieli wyrazić protest wobec polityki emigracyjnej władz. Wiele z demonstracji rozpędziła policja, aresztując część uczestników. W nacjonalistycznych protestach wzięli udział głównie młodzi ludzie.
W Moskwie demonstranci zebrali się na placu Puszkina. Przekonywali, że obecne władze Rosji więcej uwagi poświęcają mniejszością narodowym niż Rosjanom. - Jest nas ponad 80 procent, a czujemy się obco we własnym kraju - skarżyli się w rozmowie z Polskim Radiem. Kilkuset uczestników "Dnia rosyjskiego gniewu" rozpędziła moskiewska policja.
W Petersburgu nacjonaliści przynieśli ze sobą flagi carskiego imperium. W mieście nad Newą również rozpędziła ich policja. Podobnie było w Rostowie nad Donem, Woroneżu i innych miastach Rosji.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA