Alert: Zamach w Bostonie
Wszystko wskazuje na to, że wybuchy na mecie Maratonu Bostońskiego to działania terrorystyczne, choć ta informacja jest w dalszym ciągu niepotwierdzona. W wybuchu zginęły 3 osoby, a 144 zostały ranne. Atak prawdopodobnie miał na celu wywołanie strachu.
2013-04-16, 15:30
Posłuchaj
Biały dym, który można zauważyć na filmach, może wskazywać na to, że do skonstruowania ładunków użyto czarnego prochu. Pewne jest, że wzmocniono je metalowymi elementami, które doprowadziły do zwiększenia liczby poszkodowanych.
Michał Maryniak, prezes Związkowego Klubu Strzeleckiego i Marcin Jędrzejczak z Centrum Szkoleniowego Strzelectwa, Ratownictwa i Zarządzania Kryzysowego w PR24 przyznali jednak, że głównym celem zamachu było wprowadzenie chaosu i paniki wśród ludzi:
- Teraz na pewno zostaną zaostrzone przepisy bezpieczeństwa, ale taką imprezę, jak maraton bardzo trudno zabezpieczyć, ponieważ odbywa się ona w otwartej przestrzeni miasta, gdzie nie ma możliwości sprawdzenia wszystkich gapiów - mówił Marcin Jędrzejczak.
REKLAMA
Mimo niespodziewanego ataku, służby ratunkowe, nauczone poprzednimi doświadczeniami bardzo szybko udzieliły akcji ratunkowej. Sprawnie wydzielono strefę zagrożenia i odizolowano uczestników, którzy jeszcze dobiegali na metę, pomimo tego, że służby działały pod presją kolejnych wybuchów. W okolicy znaleziono jeszcze dwa niezdetonowane ładunki. Na szczegóły akcji ratunkowej i potwierdzenie teorii ataku terrorystycznego trzeba będzie poczekać.
PK/RB/PJ
REKLAMA