Kaczyński do Muchy: koncert Madonny to nie sport
Jarosław Kaczyński uważa, że decyzja o sfinansowaniu koncertu Madonny przez ministerstwo sportu była bezprawna.
2013-05-09, 15:52
Posłuchaj
Wydatek zakwestionował NIK. Z raportu Izby wynika, że resort stracił prawie 5 milionów złotych, bo koncert zamiast zysków przyniósł stratę. Prezes PiS wątpi jednak by Joanna Mucha sama podała się do dymisji lub by premier zdecydował się ją odwołać. - Nie wiem czy pani sama wobec siebie wyciągnie konsekwencje. Wydaje nam się, że Joanna Mucha jest w rządzie ze względów propagandowych, wizerunkowych. Czy premier z tego zrezygnuje? Nie wiem - zaznaczył Kaczyński.
Według Jarosława Kaczyńskiego dofinansowanie koncertu z całą pewnością było bezprawne. - Środki przeznaczone na sport nie mogą być wydawane na zupełnie inne rzeczy. Koncert Madonny, to był koncert, który miał pokazać, że te stadiony są wykorzystywane - podkreślił Lider PiS. Jarosław Kaczyński zauważył, że poza aspektem finansowym, sprawa koncertu Madonny na niewielkim odcinku pokazuje "charakter obecnej władzy i wiele zjawisk, które niszczą Polskę".
Prezes PiS odpowiadał na pytania dziennikarzy po swojej konferencji w siedzibie partii. Niedługo potem w Sejmie wystąpił poseł Marcin Mastalerek i zażądał w imieniu PiS natychmiastowego "wyrzucenia z rządu" minister Muchy. Poseł zapowiedział też złożenie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa zmarnotrawienia 6 milionów złotych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA