Wypadek na 24-godzinnym rajdzie Le Mans. Nie żyje kierowca
Duńczyk Allan Simonsen miał wypadek ma trzecim okrążeniu 24-godzinnego wyścigu na torze Le Mans, 34-letni kierowca zmarł po przwiezieniu go do szptala - poinformowało biuro organizatora francuskich zawodów, L'Automobile Club de l'Ouest (ACO).
2013-06-22, 20:20
Simonsen, jadący w wyścigu w Le Mans poraz siódmy, przy dużej szybkości uderzył swoim Aston Martinem Vantage w barierę ochronną. Duński kierowca doznał licznych obrażeń, najpierw przetransportowano go do centrum medycznego na torze, a następnie do szpitala.
Po wypadku Simonsena wyścig przerwano na godzinę w celu naprawienia uszkodzonej barierki.
ah