Liga Światowa: Polska - Argentyna. Cel: zgarnąć pełną pulę

Polscy siatkarze po wygranej 3:2 w pierwszym meczu z Argentyną opuścili ostatnie miejsce w tabeli swojej grupy i po pięciu rozegranych meczach z dorobkiem 5 punktów zajmują piątą lokatę. W niedzielę o 20:15 będą mieli kolejną szansę podreperowania konta punktowego w rewanżowym meczu z Argentyńczykami w Ergo Arenie w Gdańsku.

Biało-czerwoni cieszą się z pierwszej wygranej, jednak żeby awansować do turnieju głównego muszą zacząć wygrywać za trzy punkty, czyli minimum 3:1. Czy w niedzielę zespół Anastasiego wreszcie zgarnie pełną pulę?

Awans Polaków do rozgrywek finałowych, które będą odbywać się w Argentynie już teraz jest bardzo ciężkim do zrealizowania planem. 

- Owszem, ten finał się trochę oddala. Ale najważniejszym dla nas było przełamanie się i wygranie. To jest bardzo duży plus. Generalnie, musieliśmy ze sobą porozmawiać i stwierdzić pewne fakty. Podoba mi się, że jesteśmy zgodni w tym co mówiliśmy i że to właśnie pokazaliśmy na boisku. Mimo tego że było ciężko, walczyliśmy do końca i udało nam się wygrać. Duch walki jest w drużynie - powiedział po piątkowym meczu Łukasz Żygadło.

REKLAMA

W nocy polskiego czasu w amerykańskim Reno, Bułgarzy pokonali reprezentację USA (3:1) i wskoczyli na pierwsze miejsce w grupie. Umożliwiła im to porażka reprezentacji Brazylii. Canarinhos nieoczekiwanie przegrali z Francją, także w stosunku 1:3.

Awans do turnieju finałowego wywalczy siedem zespołów - w tym trzy najlepsze z "polskiej" grupy. Stawkę uzupełni gospodarz turnieju finałowego - Argentyna.

mr