Wimbledon: Sabine Lisicki zasłużyła na tytuł
Legenda światowego tenisa Boris Becker uważa, że Sabine Lisicki grała na Wimbledonie znakomicie i zasłużyła na triumf bardziej niż finałowa rywalka Marion Bartoli.
2013-07-05, 22:00
Specjalny serwis Polskiego Radia - Wimbledon 2013
Niemka pokonała w 1/8 liderkę rankingu WTA  Serenę Wiliams,  a w półfinale Agnieszkę Radwańską.
- To jak "zebrała się w sobie" mentalnie po super sukcesie, jakim było zwycięstwo  nad Williams, jest imponujące. Czapki z głów. Pokazała klasę. Wierzę,  że zakończy Wimbledon sukcesem, choć uważam Bartoli za niebezpieczną  przeciwniczkę. Sabine bardziej niż inne tenisistki zasłużyła w tym  turnieju na zwycięstwo - powiedział Becker, który przed meczem z  Radwańską podkreślał, że jego rodaczka rozwinęła ostatnio wiele  umiejętności. 
Jeden z najlepszych tenisistów lat 80. i 90.  docenia nie tylko sportowe umiejętności 23-letniej zawodniczki i wróży  jej świetlaną przyszłość.
- Odcisnęła piętno na Wimbledonie nie  tylko swoim stylem gry, ale i zachowaniem. Zaskarbiła sobie sympatię  kibiców i podbiła ich serca. Jest jeszcze młodą tenisistką, ciągle wiele  się uczy. Jestem przekonany, że przez wiele najbliższych lat będzie  czołową postacią na trawiastych kortach w Londynie - dodał 45-latek.
Lisicki,  której rodzice są Polakami, stała się w ostatnich dniach bohaterką  niemieckich mediów. Porównuje się ją do Steffi Graf, która po raz  pierwszy wygrała Wimbledon w 1988 roku, czyli dokładnie 25 lat temu.
Tenisowi  poświęciła wszystko. Od siódmego roku życia nie rozstaje się z rakietą.  Po 16 lat treningów stała się jedną z najlepszych tenisistek na  nawierzchni trawiastej. I to mimo, że na trawę jest... uczulona.
Wimbledon: Djoković - Del Potro. Novak w finale po genialnym pojedynku
man