Bankrutuje najwyższy drapacz chmur w Europie

Drapacz chmur bankrutuje zanim jeszcze został oddany do użytku. Budynek Intempo miał stanąć w Benidorm - hiszpańskim kurorcie nad Morzem Śródziemnym.

2013-07-22, 12:23

Bankrutuje najwyższy drapacz chmur w Europie
Budynek Intempo miał stanąć w Benidorm. Foto: Flickr/ William Helsen

Jego architekci porzucili zrealizowany już w ponad 80 procentach projekt, bo - jak uzasadnili - „nad jakością budynku i jego bezpieczeństwem górę wzięły oszczędności”. Nim jednak podjęli tę decyzję, niedokończoną budowlę przejął bank.

To miała być wizytówka Hiszpanii: 180 metrów wysokości, 45 pięter i ogrody o powierzchni ponad 7 tys. metrów kwadratowych. Mający kształt litery π Intempo został uhonorowany wieloma nagrodami. Mimo że jego budowa jeszcze trwa, nabywców znalazła już połowa spośród 300 luksusowych mieszkań.
Nie wiadomo jednak, czy drapacz zostanie ukończony. Jego architekci zerwali umowę z Olga Urbana - firmą realizującą projekt, ponieważ - jak twierdzą - wprowadzane przez nią oszczędności zagrażają jakości i bezpieczeństwu budynku. Prawdziwą przyczyną jest bankructwo Olga Urbana. Przedsiębiorstwo nie ma z czego spłacić pożyczki zaciągniętej na budowę - 92 mln euro i nieukończony budynek przejął bank.
abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej