Polacy w obiektywie czasu
Choć sami tego nie zauważamy, zmieniamy się każdego dnia. Chodzimy do fryzjera, makijażystki, czy golibrody. Irina Werning prowadzi projekt, w którym fotografuje ludzi. Następnie, dbając o najdrobniejsze szczegóły, po kilku latach, robi to ponownie. Inicjatywa przeprowadzana jest także w Polsce.
2013-07-23, 16:54
Posłuchaj
Ludzie każdym kraju są inni, mają inne przyzwyczajenia, czym innym się zajmują. Co decyduje o wyborze modeli do projektu?
- Nad projektem pracuję od czterech lat. W 30 krajach zrobiłam ponad 300 zdjęć, a Polska jest jednym z ostatnich miejsc, które odwiedziłam przed zamknięciem projektu. Osoby uczestniczące w projekcie wybieram na podstawie zdjęć. Ogłaszam konkurs na facebook’u i spośród fotografii nadesłanych przez ludzi z rozmaitych państw wybieram te, które wydają się być najciekawsze – powiedziała na antenie PR24 Irina Werning, fotograf.
Fotografowanie ludzi po kilku latach doskonale ukazuje przemijanie czasu, pokazuje to, jak się zmieniamy. Jak długo Werning zamierza kontynuować swój projekt?
- Projekt najprawdopodobniej będzie trwał przez całe moje życie. Choć nie będę się nim zajmowała już w pełnym wymiarze czasu. W najbliższym czasie odwiedzę jeszcze Gruzję i Armenię, a potem na jakiś czas zawieszę projekt, by opisać go w książce. Być może wrócę jeszcze do Polski w ramach inicjatywy, za 20-30 lat – podsumowała Werning.
PR24