Język gestów

Podróżując po świecie spotykamy ludzi różnych ras, kultur, czy wyznających różne religie. Jako przybysze z zewnątrz musimy „znaleźć się” w nowym otoczeniu.

2013-07-26, 17:33

Język gestów
. Foto: flickr.com/Lara Photography ♪

Posłuchaj

26.07 Michał Cessanis o języku gestów
+
Dodaj do playlisty

Umiejętność wtopienia się w nowe środowisko pozwala na całkiem inne funkcjonowanie, często w odmiennym świecie, dotarcie do mało znanych (lub nieznanych) miejsc, nawiązanie ciekawych kontaktów, poznanie spraw o których „typowy” turysta nigdy się nie dowie a nierzadko może być gwarancją naszego bezpieczeństwa w kulturowo obcym środowisku.

- Z pewnością czujemy się bezpiecznie, gdy podczas podróży otaczają nas uśmiechnięci i przyjaźnie nastawieni tubylcy. To najważniejsze podczas podróży. Co do gestów, to pamiętajmy by jednak zachowywać należyty dystans do osób tam mieszkających – powiedział w PR24 Michał Cessanis – sekretarz redakcji National Geographic Traveller.

Polacy znani są z bogatego asortymentu gestów. Powszechne jest publiczne przytulanie oraz wylewne okazywanie uczuć. Zdaniem Gościa PR24 nasz temperament może być akceptowany we Włoszech czy w Hiszpanii, natomiast w powściągliwej Azji może to stanowić wielki problem:

- Przed wyjazdem w te rejony warto sprawdzić co wypada, a czego nie wypada. Tam nikt nikogo nie całuje na ulicy, nie podaje ręki na powitanie. Cokolwiek podajemy sobie w Azji, robimy to dwoma rękoma a nie jedną. Ogólnie jednak założenie jest takie, by w obcym kraju zachowywać się po prostu kulturalnie – podsumował Gość PR24.

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej