Tucząca głodówka?

Marzeniem niemal każdej osoby jest szczupła, modelowa sylwetka, którą zwykle oglądamy na okładkach kolorowych magazynów. W ślepej pogoni za wykreowanym ideałem ludzie gotowi są na drastyczne diety, a nawet głodówki. Tu pojawia się paradoks, ponieważ nie jedząc popełnia się krytyczny błąd, który skutkuje nadwagą i otyłością.

2013-07-29, 18:54

Tucząca głodówka?
. Foto: flickr.com/Still_life88_second

Posłuchaj

29.07 Aleksandra Kilen-Zasieczna o głodówkowej diecie
+
Dodaj do playlisty

Pod pojęciem diety kryje się sposób odżywiania się, ale współcześnie tego określenia używa się głównie w odniesieniu do kuracji mających na celu zbicie nadwagi. W kontekście odchudzającym diet jest prawdziwe zatrzęsienie. Ich nazwy są często wymyślne i fantazyjne. Każda dieta posiada swoją specyfikę, ale nie każda jest zdrowa i może przysporzyć więcej kłopotów, a nawet okazać się groźna dla naszego życia. Skrajnym przypadkiem walki z nadwagą jest głodówka, choć istnieje także tzw. głodówka lecznicza.

- Dostępne są różne informacje na temat głodówek i diet. Jeśli przechodzimy na głodówkę sami bez konsultacji z lekarzem, to może nam to nie wyjść na zdrowie. Głodówka z prawdziwego zdarzenia polega na tym, że trzeba się do niej najpierw dobrze przygotować, później następuje okres głodzenia się, a potem trzeba odpowiednio ją zakończyć. Z jednej strony nie możemy nazwać głodówki dietą, ale okresy przygotowujące nas do tego postu już tak. Najważniejsza jednak zawsze jest konsultacja z lekarzem – omawiała problem w PR24 Aleksandra Kilen-Zasieczna, specjalista ds. żywienia.

Wedle oficjalnego stanowiska lekarzy głodówka jest szkodliwa, ponieważ prowadzi do szeregu powikłań poczynając od kwasicy nerkowej, a na zaniku kosmków jelitowych kończąc. Istotne jest, by osoby nie będące w pełni zdrowe skonsultowały planowaną głodówkę z lekarzem, niektóre schorzenia bowiem wykluczają całkowicie możliwość stosowania tej metody.

- Jeśli posiadamy jakieś dolegliwości to musimy się poważnie zastanowić nad głodówką. Przy różnych chorobach przewodu pokarmowego mamy tak restrykcyjne zalecenia dietetyczne, że według mnie głodówka to niezbyt dobry pomysł, np. przy wrzodach żołądka, gdzie zwolennicy głodówki mówią, że właśnie wtedy jest wskazana – mówiła Gość PR24.

Optymalny czas trwania głodówki to 10-25 dni. Zdarzają się jednak przypadki ekstremalne, gdzie nieprzyjmowanie pokarmów trwa około 40 dni. Nadal jednak trzeba pamiętać, że głodówka powinna być zawsze prowadzona pod nadzorem specjalisty.

PR24

Polecane

Wróć do strony głównej