Egipt: gaz łzawiący przeciwko zwolennikom Mursiego
Według policji demonstranci próbowali szturmować budynki na przedmieściach Kairu, skąd nadawane są programy telewizyjne.
2013-08-02, 20:23
Środowiska związane z obalonym prezydentem przedstawiają inną wersję zdarzeń. Demonstranci, którzy przybyli przed budynek telewizji, mieli być nastawieni pokojowo. Gaz miał zostać rozpylony tuż po przybyciu zwolenników Mursiego.
Na początku lipca egipska armia, w wyniku zamachu stanu, odsunęła od władzy prezydenta Muhammada Mursiego. Doprowadzono do tego po gwałtownych protestach, w których uczestniczyły miliony Egipcjan. Politykowi wywodzącemu się z Bractwa Muzułmańskiego, część społeczeństwa zarzucała islamizację kraju. Sympatycy Mursiego, też bardzo liczni, nie uznali obalenia prezydenta. Na piatek zapowiadali "masz miliona osób".
Odsunięty od władzy polityk przebywa w nieznanym miejscu w odosobnieniu. Odwiedzili go już szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton i delegacja Unii Afrykańskiej. Świat apeluje do egipskich władz o powstrzymanie rozlewu krwi.
Ocenia się, że w zamieszkach od czasu obalenia Mursiego zginęło już co najmniej 300 osób.
REKLAMA
mc
REKLAMA