(Nie)bezpieczniej koleją?
Kolej to stosunkowo bezpieczny rodzaj transportu. Awarie i wypadki zdarzają się nieporównywalnie rzadziej niż w przypadku samochodów. Jeżeli jednak dochodzi do katastrofy, to jej skutki często bywają tragiczne.
2013-08-05, 11:50
Posłuchaj
Pomimo, że wielu Polaków wciąż narzeka na stan kolei w naszym kraju, to jest to nadal bardzo popularna forma transportu, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Codziennie na polskie tory wyjeżdża 4000 pociągów pasażerskich i 2500 towarowych.
- PKP Polskie Linie Kolejowe są zarządcą narodowej infrastruktury kolejowej. W tej chwili w naszych zasobach znajduje się ponad 20 tys. km linii kolejowych. Jesteśmy krajem w którym ruch kolejowy na tle krajów Unii Europejskiej jest duży. Mamy sporo przewozów w zakresie transportu towarowego. Można powiedzieć, że w tej chwili realizujemy ogromny program inwestycyjny wart na przestrzeni 5 lat ponad 30 mld złotych. Kolej bardzo szybko zmienia się na lepsze. Dzisiaj, chociażby w Warszawie, można zobaczyć, jak wygląda Dworzec Centralny, przystanek Warszawa Stadion, czy Warszawa Gdańska. Jest to zupełnie inna jakość, zmieniają się nie tylko tory, czy infrastruktura – powiedział Robert Kuczyński, rzecznik prasowy PKP PLK.
Tragiczny wypadek pociągu w Hiszpanii w którym zginęło 79 osób wzbudził dyskusję dotyczącą bezpieczeństwa podróży koleją.
- Wypadek w Hiszpanii był tragicznym zdarzeniem w historii kolejnictwa w Europie. Pomimo tego, że doszło do tego typu wydarzenia, należy postrzegać kolej jako najbezpieczniejszy środek transportu. Trzeba zwrócić uwagę, że kolej wykonuje olbrzymią pracę przewozową. Są to pociągi relacji regionalnych, aglomeracyjnych i dalekobieżnych. W Polsce rocznie pociągami jeździ prawie 300 mln pasażerów. Ilość zdarzeń, które mają wpływ na ich bezpieczeństwo jest znikoma. Przypadki śmiertelne o których słyszymy w mediach najczęściej nie dotyczą pasażerów. Są to osoby, które naruszyły przepisy i weszły na teren kolejowy w momencie lub miejscu nieuprawnionym – wyjaśnił Gość PR24.
PR24/Anna Szpakowska