Wyższość winylu nad kompaktem

Miały zostać wyparte przez płyty kompaktowe, a te kolejne przez pliki MP3. Wieszczono im koniec na rzecz trwalszych i lepszych jakościowo nośników. Mimo upływu lat winyle wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością, nie tylko w kręgach audiofilskich.

2013-08-13, 18:57

Wyższość winylu nad kompaktem
. Foto: flickr.com/Gerry Balding

Posłuchaj

13.08 Marek Wiernik o wyższośći winylu nad kompaktem
+
Dodaj do playlisty

Wedle danych Międzynarodowej Federacji Przemysłu Fonograficznego winyle prawdopodobnie bardzo szybko znów zapełnią półki sklepów muzycznych. Wielkoformatowa okładka, czarny kolor i niepowtarzalny dźwięk, który brzmi naturalnie, żywo i daleko mu do bezwzględnie doskonałej muzyki nośników cyfrowych. Wszystko to od lat zapewnia przewagę płyt winylowych nad kompaktami, czy dominującymi obecnie plikami MP3.

- Winyl brzmi lepiej. Cieplej, głębiej i to jest jego przewaga. Jednak na terenie Polski nie widzę wielkiej przyszłości dla winyli, ponieważ to nośnik drogi, a w Stanach Zjednoczonych, gdzie czarne płyty były, są i będą tłoczone ich sprzedaż może swobodnie rosnąć. Nie tylko jednak cena samego winylu może zniechęcić do zakupu, ale sprzęt potrzebny do odtwarzania, którego cena może sięgać kilku tysięcy złotych – mówił w PR24 Marek Wiernik, dziennikarz muzyczny Polskiego Radia.

Marek
Marek Wiernik, foto: PR24/JW

Pytaniem pozostaje natomiast na ile fani muzyki kierują się jakością dźwięku przy doborze nośników, na których zapisane są utwory ich ulubionego wykonawcy. W przypadku winyli jakość jest nieporównywalnie lepsza, ale wymaga odpowiednich nakładów finansowych. Nośniki cyfrowe „odzierają” dźwięk z piękna jego naturalnego brzmienia, ale dla przeciętnego melomana stanowią o wiele bardziej przystępne rozwiązanie.

REKLAMA

- Nie dziwię się, że bardziej mówi się o kolekcjonowaniu, ponieważ jest to fajne hobby. Ładnie to wygląda i od czasu do czasu można zebrać się w towarzystwie, żeby posłuchać sobie takiej płyty. To już w ogóle super, ponieważ pogłębia się wtedy wrażliwość na muzykę – przekonywał Gość PR24.

Współcześni artyści nadal nie porzucili winylu jako nośnika rejestracji swoich utworów. Obecnie mówi się o trzech formatach wydawania materiału muzycznego. Winyl tłoczony jest w małym nakładzie, ale zawsze znajduje grono wiernych odbiorców audiofilów lub kolekcjonerów.

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej