Młodość kończy się po czterdziestce?

Upływu czasu nie da się zatrzymać. Czy to prawda, że najszczęśliwsi jesteśmy po trzydziestce? Czym współcześnie różni się postrzeganie życia przez kobiety i mężczyzn? Jak radzimy sobie z nieuniknionym upływem lat?

2013-08-21, 15:32

Młodość kończy się po czterdziestce?
. Foto: flickr/georgep008

Posłuchaj

21.08 Tomasz Sobierajski o upływie lat
+
Dodaj do playlisty

Powszechnie uważa się, że im ludzie młodsi, tym szczęśliwsi, jednak z badań na temat upływu czasu wynika, że okres między 30 a 35 rokiem życia to najlepszy dla nas czas, w którym mamy ogromną wiarę w to, że możemy zmienić świat.

- Moim zdaniem to musi się zmienić, a tym złotym wiekiem powinny być jednak okolice 40 roku życia. Wciąż wydaje nam się, że żyjemy krótko, tymczasem średnia długość życia zbliża się do 80 lat, więc trzydziestka to nie jest nawet połowa – mówi socjolog, dr Tomasz Sobierajski.

W XXI wieku społeczeństwo zmienia się bardzo dynamicznie. Szczególnym przekształceniom uległy role pełnione przez kobiety i mężczyzn we współczesnym świecie. Chociaż w społeczeństwie obie płcie powinny kroczyć w jednym kierunku, sposób postrzegania życia i upływu czasu przez kobiety i mężczyzn różni się.

- Kobiety są skupione na tym co tu i teraz, na zadaniach do wykonania. Mężczyźni myślą bardziej długofalowo i lubią snuć wizje, np. co będzie po pięćdziesiątce, jak opłyną świat albo kupią sobie motor – mówi Gość PR24.

PR24/Anna Mikołajewska

Polecane

Wróć do strony głównej