Konflikt w Syrii. Bliski Wschód nie chce interwencji

Z każdym dniem zaostrza się sytuacja wokół Syrii. Kraje Bliskiego Wschodu apelują o powstrzymanie się przed międzynarodową interwencją w tym kraju.

2013-08-29, 13:19

Konflikt w Syrii. Bliski Wschód nie chce interwencji

Posłuchaj

Region nie chce interwencji w Syrii - korespondencja z Bejrutu Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Atak na Damaszek wydaje się jednak być kwestią czasu, bo wiele wskazuje na to, że syryjski reżim użył broni chemicznej wobec cywilów. Sprawdzający to inspektorzy ONZ mają w sobotę przekazać swój raport Sekretarzowi Generalnemu Narodów Zjednoczonych. Jak relacjonuje z Bejrutu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, u syryjskich sąsiadów panuje nastrój wyczekiwania i strachu. Wszyscy obawiają się, że atak na Damaszek może mieć konsekwencje także dla innych krajów. Libańczycy boją się, że w ich kraju dojdzie do powiązanych z syryjską wojną kolejnych zamachów. Z kolei w Izraelu setki ludzi stoją w kolejkach po maski gazowe, a wojsko zmobilizowało rezerwistów.

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>

Nie tylko przeciwnicy, ale także sojusznicy prezydenta Baszara al-Assada ostrzegają świat przed interwencją. - Taki niemądry ruch przyniesie chaos i przemoc w całym regionie i tylko ośmieli niemądre państwa na Bliskim Wschodzie - podkreśla przewodniczący parlamentu w Iranie Ali Laridżani. Międzynarodową interwencję po cichu wspiera Turcja, a otwarcie o konieczności ataku na Damaszek mówią syryjscy uchodźcy, mieszkający teraz w Jordanii i Libanie. - Przez dwa lata świat patrzył jak Syryjczycy są zabijani. Nadszedł czas, by świat zatrzymał to. Broń chemiczna była używana już dawno - mówi jeden z uchodźców.

Syryjska wojna domowa pochłonęła życie ponad stu tysięcy osób i wygnała z kraju niemal dwa miliony mieszkańców. Na interwencję w Syrii naciskają Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja.

REKLAMA

''IAR/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej