Promieniowanie w Fukushimie: może zabić w cztery godziny
Wzrost promieniowania w japońskiej elektrowni atomowej w Fukushimie. Promieniowanie w jednym ze zbiorników ze skażoną radioaktywnie wodą zwiększyło się w ostatnich dniach 18 razy.
2013-09-01, 09:47
Według właściciela elektrowni i operatora, firmy TEPCO, poziom promieniowania przy dnie zbiornika wynosi 1800 milisiwertów na godzinę. Promieniowanie takie mogłoby zabić człowieka przebywającego w pobliżu dłużej niż 4 godziny. 22 sierpnia poziom promieniowania w tym zbiorniku wynosił tylko 100 milisiwertów na godzinę. Był to limit skumulowanej pięcioletniej dawki dla pracowników japońskich elektrowni atomowych.
TEPCO poinformowało także o wycieku z rury, łączącej dwa inne zbiorniki.
Elektrownia atomowa Fukushima została zniszczona wskutek trzęsienia ziemi i tsunami w marcu 2011 roku. W trzech reaktorach stopiły się pręty paliwowe, powodując promieniotwórcze skażenie okolicznych terenów.
Z okolicy ewakuowano dziesiątki tysięcy ludzi. Była to największa katastrofa nuklearna od tragedii w Czarnobylu w 1986 roku. Awarii w Fukushimie przypisano najwyższy, siódmy stopień w skali INES.
REKLAMA
IAR/PAP/agkm
REKLAMA